Banita zarobkowy
/ 213.208.85.* / 2008-05-19 11:51
Typowo Polskie podejście.Bratanica mieszka w Niemczech,studiuje we Włoszech.
Ktos we Włoszech ukradł jej karty bankowe i sami Niemcy z jej banku próbowali skontaktować się z nią,ponieważ jej karta była używana w sposób "nietypowy".Kwoty jej zrefundowali,ona nauczyła się,żeby dbać o karty.Co nasze Banki powiedzą na klonowanie kart kredytowych?Płaciłem w restauracji w NY,potem polecieliśmy do Francji,kupowałem paliwo w Anglii i ktos,gdzieś sklonował.Na tą kartę kredytową ktoś próbował kupic przez internet sprzęt komputerowy w Singapurze,a mój bank zrefundował mi wszystkie kwoty.Tutaj powiem,że to nie bajka,tylko w Anglii tak traktują dobrego klienta,jest to jeden z większych banków angielskich,a tutaj (Anglia) nie powiadamia się Policji w sprawach kart kredytowych,tylko swój bank i to wystarczy.W Polsce banki oferują mi karty płatnicze,a ja im dziękuję,ponieważ niestety obsługa klienta jest na niskim poziomie.Każdego traktuje się jak potencjalnego złodzieja i to mnie wkurza.Podpisów przy uzywaniu kart też się nie porównuje,ja mam "chip @ PIN" i też kradną takie karty,bo przez internet nie widać podpisu,ani kto używa karty.Zamknij konto w tym banku,a skoro nie jesteś klientką moga ci nadmuchać.Napisz list na wyższy szczebel!