Piotr Wysoki
/ 83.24.131.* / 2009-04-29 09:09
Rzecz jasna z PO jest inaczej. Chęc odgrania się na Zyzaku, IPN-ie czy UJ była, jest i - obawiam się - będzie podyktowana polityką miłości. Odpowiadając z góry na Pana zarzut, że w takiej sprawie jak "Sprawa Zyzaka" obowiązują inne standardy, proszę się zastanowic, czy poprzez stosowanie standardów opierających się na pomiarze ich zgodności z siłą przewodnią, nie wracamy do systemu, z którego wyrwaliśmy się "na zawsze". Po drugie, proszę zauważyc, że jeżeli już mówic o zawiści, to tylko w przypadku PO kieruje się w stronę nietylko osób, ale i instytucji. To ostatnie szczególnie martwi. Nawet jeśli z grożenia UJ cofnięciem funduszy na dzisiaj nic nie wyszło, to proszę pomyślec o tym, w jaki sposób władze tej innych uczelni będą od dzisiaj podchodzic do "wolności badań". A to już czystej wody więzienie umysłów. Powód do dumy?