"Oznacza to, że nie będzie już dociążania przesyłek blaszkami czy kartonikami. Nastąpi wolny rynek" - powiedział Świtkowski.
Owszem, ale teraz odbywa się to w części przypadków nielegalnie, co jasno stwierdza UKE. Mianowicie dociążenie korespondencji przez operatora PO jej odebraniu od nadawcy jest sprzeczne z prawem.