optymista2
/ 86.111.112.* / 2009-02-24 18:14
Drogi "optymisto", daj nam zatem godny przykład. Pozwól się podkuć, albo, jako pierwszy wzorowy ochotnik, wszczep sobie chipa w mózg, albo w to poniżej. :)))
A potem, zainstaluj w mieszkaniu na stałe monitor, bez możliwości wyłączenia, będziesz mógł 24 na dobę, z "optymizmem" i radoscią słuchać, co masz kupić i co gadać. Nie zapomnij też o kolegach, gorąco namawiaj ich do takich samych zabiegów, a w razie, gdyby nie chcieli, ukamienuj (no, ale tak grzecznie, z "optymizmem").