Rob Roy
/ 194.169.228.* / 2010-05-31 21:37
Zdaję sobie sprawę z ogromu strat i pracy jaka musi być wykonana aby przywrócić funkcjonowanie dotknietych powodzią społeczności i infrastruktury technicznej zalanych Gmin. Po lekturze korespondencji i artykułów na portalach np. ManeyPL, odnoszę wrażenie, że decydenci błądzą nie mając pomysłu jak podejść do sprawy. Wolontariat dobry jest przy zapewnieniu podstawowych środków do życia ale nie może sprawdzić się w tak dużej skali jaką jest odbudowa, odtwarzanie infrastruktury technicznej. Dla Sandomierza, Tarnobrzegu Lubelszczyzny, Gmin zalanego Śląska potrzebne są konkretne działania i wsparcie tych działań rezerwą budżetową lub pożyczką zaciągnietą przez Państwo w EBOR itp. i przekazaną przez Wojewodę. Potrzebne jest podejście systemowe ze wspomożeniem zakresu działań przez uznane ośrodki naukowe np. Szkoły Głównej Handlowej , Uniwersytetu im. Bogdana Jańskiego itp osrodków, których pracownie specjalizują sie w przekształceniach majątku komunalnego po uprzednim jego oszacowaniu. Znam opracowania SGH dla restrukturyzacji gospodarki komunalnej całych miast i stąd wnoszę, że można dokonać opracowania, które zawierało by zarówno oszacowanie szkód jak i wskazanie kierunków rozwoju. Potrzebne jest opracowanie planu generalnego dla ukierunkowania pomocy samorzadowej Gmina-Gminie, rządowej i Unijnej zdolnej nie tylko naprawić szkody ale także, przy okazji ogromu zadań inwestycyjnych, uruchomić mechanizmy rozwoju. Odtworzenie i modernizacja wałów i związanej z nią infrastruktury technicznej, zbiorników małej retencji. Odtworzenie , modernizacja ujęć wodociągowych, przesyłu wody i stacji uzdatniania. Odtworzenie, modernizacja oczyszczalni, rozdział wód deszczowych od ścieków komunalnych. Szacowanie ryzyk i stworzenie służb gminnych i miejskich zdolnych przekształcić się w już z konieczności funkcjonujące służby zarządzania kryzysowego i systemu wczesnego ostrzegania. Jest tu ogrom zadań.
Oszacowanie strat, zadań odtworzeniowych i rozwojowych z zakresu infrastruktury wod-kan trzeba robić z marszu już teraz. Same, pracujące ponad swoje możliwości Wodociągi nie zdołają oczyscić kilometrów sieci. Zuzyją zapasy, sprzęt i popadną w długi. Tu jest KONIECZNA INTERWENCJA PAŃSTWA - WOJEWODY i wsparcie innych jednostek z całego kraju. Mobilizacja tak jak Strazy Pożarnej. MPWiKi Z CAŁEJ POLSKI POMÓRZCIE Samdomierskim i Tarnobrzeskiemu PGK. szczególny apel kieruję do MPWiK warszawskiego. Warszawa i jej ujecia ocalały tylko dzięki tragedii w/w. Dla oszacowania strat i wytyczenia działań należy podjąć współpracę Nadzoru Budowlanego Okręgowymi Izbami Inzynierów i Techników Budownictwa aby ta wskazała specjalistów, którzy odpłatnie z pieniedzy Wojewodów zaczeli szacować straty. To samo dotyczy całej gospodarki komunalnej i domów prywatnych. Nadto nalezy bez przetargów siegnąć po uznane biura projektowe . Nalezy znaleźć i ustanowić z ramienia wojewody doswiadczonych koordynatorów - niezaleznych kierowników projektu zdolnych pokierować programem odbudowy, rozbudowy i rozwoju zalanych Gmin. Szukajcie następców Kwiatkowskiego z Gdyni lat 20-tych. Szukajcie ich nie wśród kolesi z partyjnego nadania bo tam ich nie znajdziecie...
Polska chce żyć a nie w maraźmie twkić.