Odwołać się nie możesz. Następnym razem jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości albo masz zamiar się pobujać po sadach i zobaczyć jak beznadziejnie działają odmów mandatu.
Teraz możliwości masz 2 - zapłacić, możesz na raty ;) nawet sam możesz płacić ratalnie ale musisz podawać numer mandatu żeby jakoś to odnaleźli ;) nic Ci nie zrobią bo wykazałeś chęć spłaty. Możesz także nie płacić, nie ma odsetek od mandatów a wiec kwota nie powiększa się. Jedynie przesuwasz czas spłaty ;) Oczywiście jeśli należysz do "małosprawnego" US i nie masz dochodu ani nie podałeś kiedykolwiek konta do zwrotu podatku jest szansa że mandat się przeterminuje. Mnie w ten sposób przeterminowało się mandatów na ponad 1000zł. Jeśli pracujesz natomiast są 2 możliwości: - przy sprawnym US wejdą Ci na pensję w ciągu 6miesięcy, przy niesprawnym zabiorą ze zwrotu podatku (np za internet)
To rozwiązanie jest najkorzystniejsze. Regulujesz swoje zobowiązania wobec US a jednocześnie nie dostajesz po kieszeni. Złoty środek ;) Jedyne koszty dodatkowe to 8,80 kosztów upomnienia.
Niektóre US jeśli nie mogą ściągnąć mandatu a jest ryzyko przedawnienia (te skomputeryzowane) wystawiają tytuł wykonawczy. To taki cienki jak gazeta papierek z duża ilością napisów i czerwonych pieczątek. Od tego momentu są liczone odsetki ! Pamiętaj o tym.
Ta wiedza pozwoli Ci choć tymczasowo uchylać się od mandatów i płacić je w najdogodniejszym dla Ciebie momencie.
Jednak następnym razem nie daj się złapać. Daj nogę, przecież za to Cię nie będą gonić...
(a z drugiej strony dobrze CI tak bo kierowca po takim numerze dostaje 500 i 6 punktów, 4x taki numer i po prawku, a Tobie nikt nie zabroni chodzić po ulicach...)