ogródki działkowe do likwidacji
Czy cos sie ruszylo w temacie ogrodkow dzialkowych? Chodzi o to czy jesli ktos ma swoj ogrodek dzialkowy pod miastem, ma go na wlasnosc to czy musi sie czegos obawiac czy moze spac spokojnie bo sprawa dotyczy tylko ogrodkow dzierżawionych od miasta ?
najwiecej ma do powiedzenia chyba warszawa bo widzialem kiedys taki reportaz na temat dzialek ogrodowych w centrum miasta, inwestorzy maja tam kosmiczne pomysly, centra handlowe, biurowce no ale dzialkowcy nie daja sie stamtad wykurzyc :)
ja wlasnie mam dzialke ktora nalezy do polskiego zwiazku dzialkowcow. probelemm u mnei nie tyle jest walka w sejmie o te decyzje tylko o to ze chca tam budowac obwodnice! ale my sie nie damy!!
Cały szum medialny i propozycje które trafiły do sejmu dotyczą Rodzinnych Ogrodów Działkowych, a więc działających w zarządzie Polskiego Związku Działkowców.
Jest to skutek uznania za niekonstytucyjne przez TK szeregu zapisów regulujących ich działalność z Ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o rodzinnych ogrodach działkowych.
Ustawa ta przestanie więc obowiązywać w styczniu 2014 w tym kształcie- należy ją gruntownie znowelizować lub uchwalić nową.
NIE dotyczy więc to działki posiadanej hipotecznie lub w wieczystym użytkowaniu.
Tu o wyroku TK:
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/ustawa;o;ogrodkach;dzialkowych;oto;wyrok;trybunalu,133,0,1122437.html