Argument łatwy do obalenia, zwłaszcza w świetle lansowanej m.in. przeze mnie teorii, że o jakości funduszu świadczy aktywność działów dystrybucji ;-)
Bo jeżeli zerkniesz w ilość przystępujących, to jednak wygląda to inaczej,bardziej na korzyść AXA, chociaż reklamie można śmiało zarzucić kłamstwo.
Przy okazji dlaczego tak zawzięcie tropisz ich wpadki?
Ale do adremu.
Sprowokowałeś mnie do przeliczenia sobie kilku rzeczy.
Ale interesowała mnie nie tylko ostatnia sesja transferowa, ale także ostatnie losowanie w ZUS.
I tutaj wnioski są duuużo ciekawsze. Bo jeżeli popatrzymy na wybory osób nowych na rynku, to AXA nie ma się czym chwalić - zupełnie.
Zresztą spójrzcie sami:
ING Nationale-Nederlanden Polska OFE 40,85%
Commercial Union OFE BPH CU WBK 25,44%
OFE PZU „Złota Jesień” 12,10%
AXA OFE 8,95%
OFE Pocztylion 7,72%
Generali OFE 4,46%
Allianz Polska OFE 2,85%
OFE Skarbiec-Emerytura 2,12%
AIG OFE 0,58%
Pekao OFE 0,43%
Nordea OFE 0,21%
Bankowy OFE -0,64%
OFE Polsat -0,83%
OFE „DOM” -1,11%
AEGON OFE -3,12%
Zrobiłem takie oto zestawienie. dodałem nowych klientów, którzy przyszli do OFE w gorączce przedlosowaniowej i bilans sesji transferowej. Jako, że chciałem zweryfikować tezę o najchętniej wybieranym, podstawą do wyliczenia procentu był ruch na rynku - czyli ponad 190 000 nowych klientów OFE.
I co się okazuje?
Ano, ze AXA wcale nie jest najchętniej wybieranym OFE na naszym rynku, szpece od marketingu ominęli się z prawdą.
A jeżeli pooglądamy osobno wyniki nowych zapisów i transferów, to wygląda to jeszcze gorzej dla "najchętniej wybieranego"
Blisko pięć tysięcy klientów nowych na rynku wybrało AXA, w porównaniu z 65 tys. NN, czy 44 tys. CU bardzo mocno zgrzyta w reklamie.
A z mojej osobistej praktyki zmieniacza i odzyskiwacza powiem tak:
Transfery do dobrej konkurencji bardzo trudno jest uratować, bo najczęściej robią je agenci, którzy w tym domu sprzedali swoje produkty i transfer argumentują swoją osobą i łatwością kontaktu. I jest to jedyny logiczny i sensowny argument za zmianą OFE. Zresztą ja sam w taki sposób robię transfery.
Transfery do AXA są prościutkie do uwalenia, ale uwaga! pod warunkiem, że uda nam się wejść do domu i porozmawiać z klientem!
Serio, bo nierzadko zdarza się, ze klient mówi, że uprzedzali iż będzie taki dzwonił i straszył konsekwencjami.
Gross klientów przetransferowanych do AXA nie wie nawet gdzie się dostali!
A najbardziej rozbawił mnie młodzieniec, który nie dość że wpisał małżonków do dwóch różnych OFE, to jeszcze zawinszował sobie być obecnym na moim spotkaniu z tym małżeństwem. No i sam załatwił za mnie sprawę...
pozdrawiam