Prywatyzacja nie polega na sprzedawaniu udziałów w instytucjach państwowych innym państwowym instytucjom. W Polsce jest jeszcze sporo do sprywatyzowania, ale tak prywatyzacja powinna przebiegać na drodze licytacji, każdy powinien móc dokonać zakupu, a nie tylko pupilki ministra. Pieniądze z licytacji powinny trafiać w 100% na specjalny fundusz emerytalny - państwowy, a nie do wora zwanego budżetem.
W Polsce nigdy nie było kapitalizmu, tylko różne odcienie socjalizmu, o dostępie do rynku nie decyduje zdolność, wiedza, pracowitość, doza szczęścia, tylko przynależność do sitwy. 83% dochodu pracownika etatowego jest konfiskowane przez państwo. Bogactwo bierze się z pracy, a nie z budżetu, czym możliwość działania jest mniej krępowana przez biurokratyczne bariery, czym mniej się pracującemu konfiskuje w formie podatku tym więcej i wydajniej jest on w stanie wytwarzać - to jest sposób na dostatnie życie.
Janusz Korwin-Mikke mówi o tym już od 40 lat. Zapraszam do głosowania na UPR-WiP Janusza Korwinna-Mikke w nadchodzących wyborach.

http://www.youtube.com/e
mbed/2jeZCxL0PLo
:
http://www.youtube.com
/embed/SNpSlhujkVI