Niema co zazdrościć takiego koalicjanta , tylko z nim startować w wyborach

Platforma poniosła klęskę tak czy inaczej, ubył z ich szeregów członek który tworzył propagande dla motłochu niezorientowanego w prawdzie o polityce, odciągał opinię publiczną od spraw istotnych, był odskocznią dla proplatwefiormianych mediów skrzętnie podchwytujących jego każdy p****. Teraz Niesiołowski sam nie da rady prowadzić tego samego.
Jest rzeczą oczywistą, że palikotowa organizacja czy pseudopartia ma zastąpić nieudolne i niemrawe lewicowo SLD i w przyszłosci stanowić ma koalicjanta dla prawicowej zwanej liberalną PO, aż do jej przyszłej eliminacji z areny politycznej, taki zapewne ma plan Palikot. Palikot to człowiek z ambicjami i da rade sobie z reumatycznym niezdecydowanym Tuskiem zwanym przecież leniwym. Podzielam zdanie, SLD, że Palikot jest niebezpieczny gdyz jego aktywnosć i konsekwencja może przynieść mu zdecydowane poparcie w przeciwieństwie do ratychcznej PO, a to stanowi przy pogladach i ambicjach Palikota zagrozenie dla porządku prawnego i demokratycznego państwa prawa, myśle że Palikot dla realizacji celów które sobie ustali zrobi mnogo więcej niż ślamazarny Tusk a to moze być na pograniczu nie autokratywnego stylu rządzenia jak w PO ale dyktatorskiego.
Potrzebny jest Polsce wg mnie przywódca aktywny, zdecydowany ale o pozytywnych poglądach, który zdobędzie sobie poparcie obywateli i ich szacunek czego tego ostatniego Palikot nie wydaje sie byc zdolny osiągnąć.

W walce z kościołem i Niesiołowsko-Gowinowskim poddaństwem dla Watykanu.