Co ze bradnie? jakie ryzyko? To spekulacje i podsysanie opinni publicznej przez maklerów bankowych. Gospodarka ma się świetnie, bezporobcie spada, eksport nie maleje tak jak by sytuacja na ukrainie wskazywała (nie tylko jabłka i nie tylko do Rosji ekportujemy). A dlaczego nikt nie piszo nowych inwestycjach jakie napływają do polski czy "czerwone" szkiełka na okularach nie pozwalają. Obeca sytuacja na giełdzie i rynku walutowym to nic innego jak spekulacja, zastraszanie i bajeczki by zbić portofio i zarobić na naiwnych polaczkach.