Money.pl
/ 2006-05-24 19:10
odlewniczy
/ 2006-05-24 19:45
/
Uznany Gracz Giełdowy (I miejsce w konkursie giełdowym!)
jutro znowu z gorki na pazurki
USA -0,7%
jankesi sprzedaja PKN (bank of new york)
i duzo tego typu informacji...
bal
/ 194.146.219.* / 2006-05-24 19:36
Skoro trwa wyprzedaż, to kto kupuje i dlaczego ?bal
A jak trwa hossa to kto sprzedaje i dlaczego?
adzrej
/ 2006-05-24 19:37
/
Bywalec forum
frajerzy, kochany, frajerzy
No to mamy spadki na jakie liczyłem już od dawna. Siła spadku może być na tyle duża, że z impetem przełamie wsparcia na słynnym poziomie 2.700 i dalsze losy rynku i poziomu, do którego spadnie są trudne do przewidzenia. Poziom 2.750 to nadal bardzo wysoko, jeżeli się weźmie pod uwagę fakt, że jescze parę miesięcy temu (listopad 2005) indeks był na poziomie 2.300. W ciągu kilku miesięcy indeks WIG20 wzrósł 1000 punktów !!! Teraz spadek od szczytu mamy jedynie 500 punktów, a więc może nas czekać jeszcze niezła jazda w dół.
adzrej
/ 2006-05-24 19:34
/
Bywalec forum
widze ze zaczynaja sie pojawiac na forum realiscie.To dobrze , bo moze pare osób wezmie sobie to do serca i wyjdze w pore zanim zostana bankrutami.Dzieki Batman
Jestem zdania, że wyjście z rynku dla posiadaczy akcji nie jest złym rozwiązniem.
Akcje można kupić zawsze, dziś, jutro, za tydzień. Odkupowanie akcji po niższych cenach ma sens w czasie hossy przy lokalnych korektach. Obecnie zdania co do bessy są podzielone (zanim nie padnie 2.750), ale siła spadków i obroty mają znamiona charakterystycznych dla bessy. Więc po co eksperymentować na swoich oszczędnościach. Lepiej wyjść i obserwować, a może się okazać, że to niezłe rozwiązanie. Warto zobaczyć sobie wykres WIG20 po hossie internetowej w 2000 roku.
sosna
/ 2006-05-24 19:45
/
Kupujący na górkach
A co radzicie dla posiadaczy funduszy? Jak jestem konkretniej w Unikoronie Zrównoważonej. Jednostki kupiłem praktycznie na górce, więc jestem na minusie coś koło 8%. Jakieś rady?
tunis
/ 83.24.205.* / 2006-05-24 22:48
teraz juz nie ruszaj.kilka lat temu spanikowalem i stracilem kupe szmalu bo nie zarobilem na duzych wzrostach.ktore przyszly nagle.od lat mam fundusze akcji i jestem b.do przodu.to jest jednak inwestycja na dluzej niz kilka miesiecy.gdy wig20 traci fundusze przemeblowuja portfele na mniejsze spolki a to wymaga czasu.kilka lat temu wig20 wzrosl 35% a cu duynamiczny 85%.spokojnie ,bedzie dobrze.
Myślę, że jak wpadnie Strokuś to najwięcej będzie w stanie na ten temat powiedzieć. Fundusze będą broniły się przed spadkami poprzez różne strategie inwestycyjne (poszukiwanie inwestycji w akcje, które nie tracą tak bardzo). Ponadto fundusz zrównoważony nie jest zaangażowany w
akcje tak jak fundusz akcyjny i w okresie zwiększonego ryzyka zarządzający zmniejszają udział akcji w portfelu. Jednak perspektywy dla funduszy akcyjnych i zrównoważonych są obcenie marne. Ja tego typu funduszy wyszedł i poczekał. Będzie zawsze można ponownie wejść, kto wie czy nie po znacznie korzystniejszej cenie jednostki uczestnictwa.
sosna
/ 2006-05-24 19:59
/
Kupujący na górkach
W takim razie mam jeszcze jedno pytanie, czy jak teraz wyjdę to zapłacę prowizje za zarządzanie? Podkeślam, że jestem na minus. I czy tą stratę będę mógł odpisać od podatku od zysków (mam nadzieję że takowe będą :D) w przyszłości?
jeżeli jestes w funduszu otwartym, to straty nie możesz rozliczyć, bo tutaj się nie rozliczasz z podatku kapitałowego w PIT tylko tu jest normalny belkowy, który odprowadza fundusz za Ciebie, a strata niestety, jest nie do rozliczenie,a prowizja za zarządzanie niestety jest pobierana czy idzie w góre czy idzie w dół
Trzeba poczytać w regulaminie funduszu, gdyż każdy fundusz ma swoje specyficzne rozwiązania.
fundusze otwarte w jeden sposób się rozliczają z dochodu i nie ma odstępstw, chyba ze masz 1,5 mln lub cos koło tego i masz kaskę w zarządzaniu przez tfi jako tzw asset management to wtedy może być rozliczanie start i dochodu pitem, bo fundusz wtedy działa na twoim indw rachunku maklerskim, to tak w skrócie
warren buffet
/ 2006-05-24 19:26
/
10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
jeszcze nastapi odbicie w gore, mowie ci. ale nastrojow juz gorszych nie moze byc. zobaczymy
Oczywiście. Odbicia będą z pewnością. Byłoby zbyt oczywiste, gdyby były tylko spadki. Wtedy wystarczyłoby wszystko sprzedać i jechać na wakacje. Natomiast powrót do hossy będzie o tyle trudny, że na rynku jest obecnie bardzo duży strach, gdyż od dawna nie było takiej przeceny w tak krótkim czasie.
warren buffet
/ 2006-05-24 19:39
/
10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
to prawda. kontrakt przygotowany do uzycia.
Gra na kontraktach jest obecnie bardzo trudna ze względu na bardzo dużą zmienność i nerwowość rynku. Występują gwałtowne spadki (np. 6%) i równie gwałtowne odreagowania. Trzeba mieć sporo wolnych środków w rezerwie do amortyzowania tych niespodziewanych ruchów. Trzeba przyznać, że łatwiej jest grać jak rynek sobie spokojnie rośnie niż jak tak gwałtownie spada.
warren buffet
/ 2006-05-24 19:56
/
10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
wiec wychodze z rynku i czekam na wydarzenia
adzrej
/ 2006-05-24 19:15
/
Bywalec forum
ciekawa informacja dla tych ktorzy tak dzielnie bili sie o
akcje MNI i zakup po 12 pln traktuja jako okazje, hahaha.
biliscie sie o te smieci po 12 pln i wiecej a rekiny poza parkietem handlowali nimi po 9,85 PLN.Pozdrawiam wyruchanych na ok 25%.A szczegoly na stronie:http://www.breinwest.com.pl/POD,3,wid,8323239,index.html
mike
/ 217.172.238.* / 2006-05-24 21:02
do konca czerwca
akcje te beda kosztowaly blisko 20 zł. Pozdrawiam!
merytorycznie zgadzam się z wielu Twoimi postami, ale daruj sobie wulgaryzmy
adzrej
/ 2006-05-24 20:27
/
Bywalec forum
pewnie jestes jednym z tych wy..., no zrobionych w balona.Przepraszam za moj "wuzgaryzm" ale naczytasz sie tu takich w najblizszych dniach mnostwo.Pozdrawiam
siedze sobie na gotówce i patrze...
wulgaryzmów nie lubie z powodów estetycznych;
a Ty zdaje się nie masz powodów do zdenerwowania - czekasz przecież spokojnie na megapromocje
pozdrawiam
orzech
/ 2006-05-24 19:10
/
Uznany Gracz Giełdowy
Ameryka na czerwono, fundusze ruszyły z konwersją... Ciężki żywot... jeszcze sie trzymam ale jutro nie ręczę...
jędrzej
/ 2006-05-24 19:47
/
portfel
/
Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
Ja od wczoraj rano stoję z boku.
warren buffet
/ 2006-05-24 19:12
/
10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
surowce w dol
tva
/ 83.23.131.* / 2006-05-24 19:28
Pora spojrzeć prawdzie w oczy, zjazd będzie kontynuowany
z małymi przerwami, ale aż do 1900 na WIG 20.
warren buffet
/ 2006-05-24 19:40
/
10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
bez przesady
jędrzej
/ 2006-05-24 19:50
/
portfel
/
Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
Dlaczego nie? To było raptem rok temu.
Ale ja raczej sądzę, że nie spadniemy poniżej 2200.
warren buffet
/ 2006-05-24 19:57
/
10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
super. jakbys my doszli do 2200 chlopie to bedzie katastrofa funduszowa i spirala spadkow. powaznie.
jędrzej
/ 2006-05-24 20:01
/
portfel
/
Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
Eee, bez przesady! O katastrofie to ludzie będą trąbić już przy 2500, ale potem spokojnie spadniemy jeszcze niżej.
2200 pkt to było raptem w październiku zeszłego roku (wtedy zaczeli wchodzić spekulanci)
Myślę że to się da przeżyć
czapajew
/ 83.9.7.* / 2006-05-24 21:20
Niech spada Niech spada bo szlak mnie trafia kiedy bałem sie zainwestować pamietając doły wczesniejsze kiedy Wig przez 4 lata szczytował. Czekam na wyraźny dół i może sie załapie w fundusze akcji na dłużej. Myśle że wszelkie znaki na ziemi wskazują jednak na ostry zjazd - licze na to tak samo jak na wzrost USD wzgledem Euro.
wacek
/ 83.24.205.* / 2006-05-24 20:55
typowa polska histeria.jesli ktos chce zarobic na gieldzie w krotkim czasie niech gra na kontraktach a wtedy straci na bank.w srednim terminie da sie zarobic na 100%.wiem bo to robie od lat.tylko spokojnie a bedzie ok.nie wyprzedawajcie sie za bezcen.
musiałbyś to powiedzieć przede wszystkim właścicielom jednostek uczestnictwa w funduszach, którzy z giełdą mieli taki kontakt, że za nich fundusz kupił akcje;
funduszowa spirala spadków, jak się rozpocznie, będzie mniej dynamiczna, ale dłużej w czasie rozłożona - w funduszach siedzą głównie ci, którzy nigdy nie mieli akcji; nie mają świadomości, że jak poważnie spadnie to lepiej już trzymać w dłuższym okresie niż sprzedawać; równo strymyczkiem będą oddawali
surowiec
/ 83.24.205.* / 2006-05-24 20:41
i tak to wszystko zalezy od surowcow a jak wiadomo ich zasoby sa coraz mniejsze wiec ceny beda dalej bite
przy odpowiednio wysokich cenach:
1. opłaca się wykorzystywać źródła zastępcze - przy obecnej cenie ropy warto ponoć produkować paliwo z węgla
2. opłaca się czerpać surowce z pokladów dotąd nieekonomicznych - np. za głębokie
3. opłaca się zastować droższe technologie do wydobywania surowców z pokładów wcześniej eksploatowanych (wzrasta wydajność pokładów)
niedawno gdzieś czytałem artykuł na ten temat - chyba w tygodniku WPROST
gabes
/ 83.24.205.* / 2006-05-24 21:18
rzygac sie chce od tego placzu.zniewiescialosc to typowa cecha polaka.albo euforia albo totalna beznadzieja.nic miedzy.spojrzcie na amerykanow,anglikow itp.dane ekonomiczne takie same a tam pelen spokoj.bylem maklerem na wall street i wiem ,ze oni juz zacieraja rece na odkupienie papierow za bezcen. od was frajerow.nie srac w gacie tylko spokojnie.odbicie wkrotce.
pisałeś to do mnie?
ja nie płaczę - spokojnie czekam
brik
/ 83.24.205.* / 2006-05-24 21:30
zgadzam sie z gabesem. nikt na swiecie nie przewidzial tak gwaltownych spadkow ale tez od dawna przez tyle miesiecy gieldy nie byly az tak pompowane.takie spadki nie maja fundamentalnych podstaw.co zaskakuje to ich rozmiar .odbicie i to b.duze przyjdz.ie niebawem w najmniej spodziewanym momencie.tak jak przyszly spadki.glowy do gory polskie beksy.
tunis
/ 83.24.205.* / 2006-05-24 22:36
czy nikt z medrcow nie zauwazyl ,ze ogromnej wyprzedazy towarzyszy takie samo kupno?ci ,ktorzy kupuja beda chcieli zarobic-po wzrostach ,a zatem pryszlosc jest klarowna.nie sprzedawac funduszy(chyba ,ze obligacji bo sa gowniane).za kilka miesiecy dadza pokazne zyski pewniejsze duzo niz
akcje.wiem to z dlugoletniego doswiadczenia.bylo juz duzo gorzej a zawsze konczy sie dobrze.gielda jest dla wytrwalych .
jędrzej
/ 2006-05-24 23:24
/
portfel
/
Uznany Leszcz giełdowy - III miejsce w Konkursie giełdowym
To prawda, dla wytrwałych.
Mieszasz jednak sprawy - tu ludziom chodzi o raczej szybkie zyski. Poza tym nikt nie chce zostać z akcjami jak przyjdzie głęboka korekta, po to żeby za rok wyjść na zero.
Cała ta dyskusja służy minimalizacji strat i maksymalizacji zysków (czyt. kupowaniu w dołkach, a sprzedawaniu na górkach).
Muślisz, że fakt iż ludzie kupują świadczy o tym że jesteśmy w najniższym punkcie dołka?
kopyt
/ 83.24.225.* / 2006-05-25 06:09
na gieldzie zarobisz na 100% tylko wtedy gdy masz 100% informacje.ja taka mialem kilka lat temu przy drugiej transzy pkosa i zarobilem.w innym przypadku musisz miec nosa oczywiscie jakies pozytywne inf ze spolki i czekac.czesto sprzedaje ze100% zyskiem ale trwa to troche.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.