Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Petru: Węgry przestrogą dla Polski

Petru: Węgry przestrogą dla Polski

Money.pl / 2006-09-21 09:22
Komentarze do wiadomości: Petru: Węgry przestrogą dla Polski.
Wyświetlaj:
dlapolski / 83.17.92.* / 2006-09-22 10:01
zatrzymać pochód komuchów, znowu im zaświtało, że mogą rządzić w Polsce. Mają co prawda wielkich przyjaciół Geremka, Mazowieckiego, Onyszkiewicza i tej całej reszty pożal sie Boże rewolucjonistów z UW ale za nimi ciągnie się jak wielki warkocz komety afery, przestępstwa gospodarcze, współpraca z mafią (orlengate), korupcja. I to nie ma końca. Olejniczak zamalował czerwone na błękit, ale już wychodzi rdza. Do grona współnej Polski dołączyła Ordynacka i inne .............. Boże uchowaj Polskę przed czerwoną zagładą. Ona niszczy wszystko!!
leone / 2006-09-26 11:25 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
nawet ta czerwona zaglada nie pozwalala sobie na to dranstwo,ktore robi PiS
A ostrzegal Walesa
DA-old / 195.225.71.* / 2006-09-21 18:22
Panie Petru. Jeśli Pan jako analityk i główny ekonomista jednego z największych banków w Polasce publicznie porównuje przypadek Węgier z Polską, to ja nie będę klientem BPH. Bo Pan swoimi wypowiedziami podważa powagę tej instytuckji finansowej.
Julia1 / 83.168.96.* / 2006-09-21 09:41
Całkowite wpływy z prywatyzacji do końca 2005 roku wyniosły (przy kursie USD / Pln = 3.07) 73 mld złotych brutto i 59 mld netto.
Jest to wartość duzego koncernu ale wcale nie wielkiego.
"Dziennik" doniósł że producenta półprzewodników FRESCALE przejęto za 17.6 mld doolarów.
To jest niewiele mniej niż cała polska prywatyzacja.
Ale uwaga - kapitalizacja półprzewodnikowego giganta jakim jest INTEL wacha sie do 150 mld dolarów !!!.

Apropos prywatyzacji - dyrektor departamentu w Ministrestwie Przekształceń Własnościowych Bartosiewicz jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym za przyjecie 1 mln dolarów za "prywatyzacje" cementowni.

Łapówki przy prywatyzacjach ponoc przekraczały oficjalne ceny za które sprzedawano firmy !!!
Caro / 80.55.141.* / 2006-09-21 09:22
Mam nadzieję ,że scenariusz węgierski nam nie grozi. Mimo wszystko poprzednie rządy zostawiły po sobie państwo w znacznie lepszym stanie niż są obecnie Węgry. Jedyne niebezpieczeństwo tkwi w obietnicach ,które w kampanii wyborczej tak ochoczo składał PiS a których jak widać nie realizuje. Pozostali koalicjanci również nie próżnowali i obiecywali złote góry. Oczywiście istnieje też inna możliwość ,której się obawiam. Owoce obecnego wzrostu gospodarczego zostaną skonsumowane zaś gdy przyjdzie dekoniunktura obudzimy się z ręką w nocniku o czym zresztą pisze p. Jankowiek. Wówczas to pewniw zdarzy się ,że obecna koalicja odda władzę zaś ich następcom będzie piekielnie trudno.

Najnowsze wpisy