real
/ 81.219.244.* / 2006-01-21 13:20
Panie Henryku, widzę że jest pan świadomym człowiekiem, bo potrafi się pan przyznać do błędu i trzeźwo przeanalizować sytuację. Ale proszę z powodu błędu wyborczego nie popadać w depresję, trudno przecież nam, zwykłym obywatelom wiedzieć o co tak naprawdę chodzi naszym potencjalnym przywódcom. Ja przy wyborach kieruję się następującym kluczem - która partia najmniej obiecuje że DA, to głosowaniem na tą partię jestem zainteresowany. Wszyscy ci, którzy najwięcej mówią, że dadzą - to oszuści, przecież nawet, jeśli coś dadzą to nie ze SWOICH tylko z tego co zabiorą innym. Pozdrawiam i więcej dystansu do politycznej rzeczywistości życzę.