tokilap
/ 83.6.59.* / 2011-10-11 00:17
Fakt, że tego durnia, a jak sie okazało "Bolka" wybralismy na prezydenta. Fakt,że Stan chodzil z teczka i mówił ,że cos w niej ma - mial rzecz jasna papiery, że Wałwsa to Bolek - ALE OSTATECZNIE ni ebyło instrukcji by je pokazał. Ktoś mial kwity na Wałęsę i ktoś sie wycofał - GDY MAZOWIECKI PRZEGRAŁ.
Teraz o stan naszych umysłow - JAK ZACZADZENI BYLIŚMY, że nawet jak Walęsa plótl - to nam sie podobało, że taki Nikifor, że taki celny, że taki śmieszny, ale też i świadomie dowcipny.
A TRZEBA BYŁO WYBRAC MAZOWIECKIEGO - przynajmniej GRA BYŁABY CZYSTA i mniejsze nawarstwienie obłudy, chamstwa i durnoty. Byłaby tylko zarozumiałość - ale ta byłałby transparentna.
Teraz mamy tez mózgi zaczadzone jeśli takie bezpostaciowe ciało co sie da wlać do każdego kształtu butelki zostaje wybrane po raz drugi.
I ten dziwaczny sukces PO tam gdzie ludziom najgorzej - w regionach gdzie największe bezrobocie - KAPUJE KTOS COS Z TEGO.
Czy to naprawde trzeba pić śliwowice ,żeby rozsądnie głosować - jak Lachy Sądeckie, a każdy inny napitek ogłupia?
ALE MA TUSK FARTA - ŻE MA JANA -VINCENTA. To go uratowało i to wróży mu sukces na kolejne lata. A Jan-Vincent zrobi co należy dla poprawy struktury rozkladu ciężaru dżwigania kryzysu(ów) - słowem zrobi co co jełopom z opozycji nie przyszło do glowy żeby wymyśleć, nagłośnić i odpowiednio rozpropagować - bo właśnie są jełopami.
(będzie miał opozycje w Palikocie, ale strzyma!)