Moge z całą stanowczością stwierdzić, że za pare miesięcy bedziemy drugą irlandia (czyt. bezrobocie), mamy nowoczesne autostrady (95km w tym roku), świetnie też wykorzystaliśmy środki UE ("Kolejny cud Tuska: dopłacamy do Unii"), cieszymy się ze świetnego działania "jednego okienka", nasi emigranci wracają do Polski (czyt. kryzys gorszy niz u nas), oczywiście też ciesze się przeprowadzonej reformy sytemu ubezpieczeń rolniczych, z wprowadzenia podatku liniowego, zwiększonej akzyzy na paliwo, alkohol oraz tytoń. Czuje sie ostatnio coraz lepiej, moj cudotwórca Tusk dba o mnie. Robia to też, Gazeta Wyborcza, Grupa ITI oraz Radio Zet. Wiem, że moj premier zrobi wszystko aby załatać dziurę budżetową, np. z funduszu alimentacyjnego z którego żyje.
A w 2010r wprowadzi podwyższony VAT tak, abym mógł godnie żyć.

hehe zakladow ktore upadaja, to chyba w wiekszosci o panstwowe chodzi. Porozumienie z zwiazkami, pfff juz dawno powinien ktos uporac sie z tymi zlodziejami z solidarnosci, dlaczego ludzie pracujacy w prywatnych zakladach nie narzekaja(tak bardzo)

Czy aby przypadkiem jeszcze niedawno nie krzyczeli że trzeba wprowadzać, byle szybciej ?