Celem debaty było wypracowanie kierunków polskiej polityki prorodzinnej.
Prorodzinnej, czy ...pronatalnej jak widać po wypowiedziach polityków nie tylko w tej dyskusji ?
"Pojawienie się trzeciego i czwartego dziecka momentalnie spycha większość rodzin na granicę ubóstwa.
Więc może zamiast bezrefleksyjnie nawoływać do rozmnażania się i dotować takie rodziny skupić się na tym, by więcej par w ogóle decydowało się na potomstwo. To chyba korzystniejsze społecznie, że jest więcej rodzin w modelu 2+1 i 2+2 niż, wiele rodzin w modelu 2+0 i wiele w modelu 2+ 4 i więcej.