Aramis 10
/ 83.22.196.* / 2008-02-10 13:53
Bla ,bla, bla. Byle tylko żaden cień nie padł na "naszych". Po prosu cała para poszła na wyimaginowany układ stworzony przez te dwa lata własnie i nic więcej. Proszę sobie przypomnieć jeszcze raz sprawę nieszczęśnika Huberta, kabaretową wojnę karoflową z jakimś niemieckim szmatławcem czy też szlachetną rywalizację o miano Idioty Roku za wytropienie pedała w gronie teletubisiów. Takich rzeczy było wiele :taxi dla rzekomej fiszy z Radia Maryja, tragiczna śmierć dwojga policjantów ,których wykorzystano do odwiezienia balangowicza z MSW , policjanci dostarczający hot dogi i wiele innych. Do tego należy dodać ciągłe ruchy w rządzie ( Lepper wychodził ,wchodził , premier obiecywał ,że już nigdy z Lepperem a za niedługi czas znowu ,reka w rękę).
Na to wszystko szła energia rządu. Doszło do zdziczenia jakiego nie było po 1989 r. Niesłowność, bezwstyd, nieróbstwo ,przekręty, naginanie prawa, ciągłe kłótnie ,wojenki i potrząsanie szabelką. Sprawy gospodarcze czy społeczne nie ruszone bo na to już nie starczyło ani siły ani pomysłu.
Pan zaś mówi ,że winę ponoszą "Oni". Zawsze winni są jacyś "oni" bo przecież "My" jesteśmy świetni. My chcleli dobrze ,tworzyli, budowali, zaś oni nam skutecznie przeszkadzali. To tak jak za komuny. Też chcieli dobrze tylko Oni ciągle im przeszkadzali. Tymi Onymi w zalezności od sytuacji i czasu byli amerykańscy imperialiści zrzucający stonkę na nasze uprawy,reakcyjne podziemie , rozgłośnia radiowa Wolna Europa a na końcu demokratyczna opozycja podziemna.
Oni zawsze przeszkadzają zaś tezy komunizmu wiecznie żywe jak widać. Homosovieticus, Panie Drogi , oraz bzdety. To tylko wychodzi w Pańskiej pisaninie.