Money.pl
/ 2009-05-19 15:06
Oni się porównują nie tylko z plusem ale i innymi operatorami i to jest nie w porządku jeśli chodzi o etykę działań ale widocznie zgodne z prawem skoro tego nie zabraniają. Ciekawe gdyby z takim zetafonem się porównali który kupiony przez esklep ma najniższe stawki na rynku jakby im to wyszło. Wygodnie im pokazywać się z czym lepszym ale gdyby było to ich prześwietlenie z zetafonem to blado mógłby ten play wyjść. W zetafonie jest stała stawka 29groszy za minutę ale przez bonus 40% z każdego doładowania stawka automatycznie maleje do poziomu poniżej 20groszy. Pewnie o tym wiedzą i żeby uniknąć negatywnych porównywań i itraty opinii „najtańszego” pre-paidowego operatora zaniechali takie porównania.
Mam pytanie, moze nie do konca zwiazane z tematem, ale chodzi o PLAY.
Oni nie maja zadnych problemów z zwiazku z porownaniami z Plusem w swoich reklamach ?
czy majacos z Plusem podpisane czy jak ? Plus sie nie burzy ? :D
Pozdrawiam.
Ciekawe jakie telefony dają w tej ofercie, pewnie jakieś standardy z dolnej półki no ale w sumie to liczy się stawka minutowa, prawie się zbliżyli do zetafona, no ale jak to się mówi prawie robi różnicę. 39Groszy trochę blado wypada przy stawkach poniżej 20groszy w przypadku wzięcia przez zetafona przez internet.