Hmm muzyka?? dzis muzyke wiekszośc osób słucha na mp3 spoərzmy szerzej sciagamy mp3 na smartfony pen drive , odtwarzacze mp3 i tyle widzieliscie kogoś dzis z odtwarzaczem przenosnym cd?? rzadkośc a jak dodac do tego yutube i mozliwośc ściągnięcia każdego kawałka w 5 sekund na komputer lub telefon za darmo to juz wogule pozamaiatane . Dzis cd kupuja tylko fani i i melomani którzy cenia sobie jakośc dzwiku za 10 lat cd bedzie takim samy reliktem jak dzis kasety vhs

TEgo typu ludzkich tworów jest już tyle, że żeby ludzie byli łaskawi słuchać lub czytać twory akurat tej jednostki a nie innej, to trzeba sie bardzo postarać o ich łaskę.
Książki, muzyka i filmy sprzed lat są z definicji za darmo, to wiemy, choć nie wszyscy to wiedzą, a są to dzieła tak wybitne, że naprawdę trzeba się o słuchacza dzisiaj bardzo postarać, a nie ma za bardzo czym, bo choć wszyscy potrafią pisać i czytać, to naczęściej mamy dzisiaj do czynienia z powielaniem a nie sztuką, i za to niektórzy uzyskali wielką sławę i bogactwo niestety. A chętnych do takiej łatwej sławy nigdy nie było aż tak wielu
No i mamy youtube..
Jeśli sprawa tyczy się zaś samego np wykonawstwa wielkiej muzyki, to i tu jest haczyk, bo jeśli sławny wykonawca zastrzeże na youtube swoje wykonanie, jako nielegalnie rozpowszechniane, to za 5 sekund w to miejsce wchodzi ktoś równie dobry, a może nawet lepszy i zaczyna zbierać (swoje? jego?) profity popularności, tak że radzę uważać tym wszystkim bufonom, bo geniuszy, którzy mają problem z przebiciem, a są w stanie powodzeniem was zastąpić, nie brakuje.

I tak artysci nie zarabiaja, caly czas jest to praca za darmo. Najlepiej zarabiaja ci co produkuja muzke na wlasnych nosnikach, w metalowych pudeleczkach, edycje limitowane, dziwne, ale oczywiscie takiej egzotyki nie daje sie w statystykach, bo po co, najwazniejszy jest burak ze spotify. Dobrze ze poza 'melomanami' mamy jeszcze audiofilow.