reakcjonista
/ 94.254.159.* / 2010-01-15 15:54
Ja miałem na myśli zmiany istotne a nie kosmetyczne:)
Ustawa o ładzie przestrzennym - odrzucił m.in. pod wpływem krytycznej opinii większości samorządów i różnych ekspertów. Ustawa była bublem prawnym, niewiele w gruncie rzeczy zmieniającym, a mogącym wprowadzić ogromne zamieszanie przy nieskutecznym systemie planowania przestrzennego.
Ustawa o prokuraturze - Sejm odrzucił weto, a wiec ustawa weszła w życie. Prezydent miał inne zdanie na temat proponowanych w niej rozwiązań, ale chyba nie twierdzisz, że monopol na dobre pomysły ma jedynie rząd.
Ustawa kominowa (chyba to masz na myśli) - zawierała zapisy jednocześnie korzystne i złe, prezydent zdecydował o zawetowaniu. Typowa ustawa jaką proponuje zazwyczaj PO - zawiarającą w jednym tekscie "groch z kapustą" - później jest problem co wybrać. Podobnie było z zapisami wprowadzającymi nieformalną cenzurę internetu (przy okazji jakiejś ustawy) - na szczęście opór wszystkich był tak duży, że prezydent nie musiał wetować.
Niesamowite jak Polacy bronią Socjalizmu w Służbie Zdrowia
Nie. Polacy nie bronią socjalizmu. To rząd chce pobierać coraz większe składki i jednocześnie przerzucać koszty leczenia na chorych. Jeżeli opór przeciwko takim działaniom nazywasz "obroną socjalizmu", to ja intencje rządu nazwę "skokiem na kasę". Rząd po prostu chce się uwolnić od odpowiedzialności za sprawność funkcjonowania służby zdrowia, bo zdaje sobie sprawę, że sam pomysłów nie ma.
Jedna z propozycji uzdrowienia systemu gdzie każdy rząd będzie musiał płacić ogromne dotacje
do Systemu Emerytalnego bazując na kredytach
Kolejny przykład wspaniałych pomysłów tego rządu. Dzięki sięgnięciu do naszych kieszeni i wyjęciu z nich oszczędności przeznaczonych na emerytury, rzeczywiście rząd będzie potzrebował mniejszych pożyczek na dofinansowanie ZUS. Ale tylko na chwilę, bo kiedy dzisiejsi pracownicy przejdą na emerytury, ich konta będą puste - księgowo środki na koncie będą mieć, ale rzeczywistych pieniędzy nie (bo ten rząd je wykorzysta). Ten rząd przepchnie problem trochę w przyszłość. Ty to nazywasz odpowiedzialną polityką? To jest zwykły rozbój - byle tylko następne wybory wygrać.