dzeku
/ 195.94.208.* / 2008-03-14 13:39
Władza zawsze chce twojego dobra. Jedyne co możesz zrobić, to ukryć je przed nią. Z taką pokrętną interpretacją, że najbogatsi płaciliby efektywnie mniejsze podatki pan minister nadaje się w sam raz do PiSdolców. Zapewne wie doskonale, że na pytanie ileż to jest wpływów od najbogatszych może udzielić odpwoiedzi, że nie wie, bo to podatek ryczałtowy i można tylko szacować. Jak szacować, to można podawać dane od sasa do lasa i upierać się jak nie przymierzając mały premier, że nic nie przekona go, że czarne jest czarne, a białe białe. Jakoś wydaje mi się, że suma podatków od tych bogatych, to mały pikuś w porównaniu do sumy tego co wpłacają niebogaci i zapewne pan minister o tym też doskonale wie ale nie chce powiedzieć wprost, że władza potrzebuje kasy i dlatego podatku nie można znieść. Socjalista się znalazł. Chroń nas Panie Boże przed takimi pierwszymi sprawieliwymi.