musisięrozejśćpokościach
/ 83.24.219.* / 2007-10-29 17:42
a miało być tak dobrze i sprawnie. Zaledwie 15 minut wystarczyło Tuskowi na "zbliżenie" poglądów z Pawlakiem. No tak, ale ci się już świetnie znają od 1992r. Grzeszczakowi niezbędną się jednak wydaje, przed "zbliżeniem" z PO, gruntowna i długotrwała gra wstępna.