Forum Polityka, aktualnościKraj

Podczas świątecznych zakupów nie daj się oszukać

Podczas świątecznych zakupów nie daj się oszukać

Wyświetlaj:
zygi181953 / 77.96.139.* / 2009-04-11 03:06
Z zakupami nie jest aż tak źle, w całej Europie tylko Polak potrafi być największym chapolem.Wszędzie mogę reklamować niepełnowartościowy produkt tylko nie w tym podupionym kraju. Uważam że jest ważniejszy problem związany z Wielkim Piątkiem. Powinna w końcu nastać pora aby urzędnicy państwowi mieli uzależnione pobory od stawki godzinowej. Może w końcu wzięliby pod uwagę położenie finansowe 70% społeczeństwa.zbigniew
dddddd / 79.188.93.* / 2009-04-09 07:46
"...w dużych sklepach często dopuszczają się też mini oszustw....gdy cena, którą sprzedawca nabija na kasie nie zgadza się z tą, którą odczytaliśmy na półce..."
Bzdura. Akurat pracuję w hipermarkecie i jak czytam takie teksty to opadają mi ręce.
Różnica ceny pomiędzy półką a kasą spowodowana jest w 95% przypadków przez zaniedbanie pracowników. Za takie rzeczy pracownicy są karani. Jeśli codziennie zmienia się około 1000-2000 cen na artykułach to o przeoczenie nie trudno. I zawsze jeśli taka sytuacja zaistnieje to klientowi zwraca się różnicę w cenie w punkcie obsługi klienta, po czym cena na półce jest natychmiast poprawiana. Dlatego są to jednostkowe przypadki.
Poza tym hipermarkety są pod ciągłym obstrzałem kontroli, pih, pip, sanepid, uke i wszystkie inne instytucje upodobały sobie częste wizyty właśnie w sklepach wielkopowierzchniowych. Nie ma takiego miesiąca w roku aby jakaś kontrola nie zawitała do marketu.
Za to na małe nie ma czasu... i tego obawiałbym się bardziej.
Nie ma mowy i tym aby hipermarket pozwolił sobie na przekręt bo będzie go to kosztowało bardzo dużo.
Zanim nie znalazłem się z drugiej strony też byłem przekonany, że jestem okradany. A to, że się klientów wabi to chyba nic dziwnego. Dlaczego reklam w telewizji nie oskarża się o wabienie.
Przy takiej mnogości asortymentu trzeba krzyczeć głośno aby zwrócić uwagę na swój produkt.
lecher1 / 89.228.72.* / 2009-04-07 17:02
Tak jest w Polsce, trudno marketom udowodnić okradanie klientów, bardzo łatwo zaś udowodnić kradzież 2 kostek masła 84 letniej babci.
YANEC / 85.222.90.* / 2009-04-07 18:23
nic nie rozumiem. ja robię 90 % moich zakupów w hipermarketach i niczego tagiego nie zauważyłem. jestem świadomym PROSUMENTEM, idę do sklepu po to czego potrzebuję, z przyjemnością korzystam z promocji jeżeli dają mi korzyści materialne lub emocjonalne, wielkość wóżka nie ma żadnego wpływu na ilość kupowanych produktów i nie powoduje u mnie wyrzutó sumienia, ZAKUPY SĄ SUPER.
fela / 89.250.193.* / 2009-04-08 08:50
ok na pewno te mechanizmy nie zadziałają na wszystkich ale na wielu tak , człowiek w wielu sytuacjach ma myślenie schematyczne - cóż sklepy też muszą zarobić a jakby nie było tych całych kombincji to wiele ludzi straciłoby pracę

Najnowsze wpisy