Aba227
/ 87.205.65.* / 2015-08-30 14:22
Tak jestem nauczycielem chcę sprawiedliwego 40 godzinnego dnia pracy!!!!! Chcę by moje dzieci miały mnie wreszcie popołudniami, kiedy prowadzę zajęcia popołudniowe, chcę w nocy odpoczywać a nie pisać plany, sprawdzać kartkówki czy pisać sprawozdania. Chcę pracować na 1 zmianę, a nie na dwie - po jednej pracy z uczniami po południu wybierać się na zebrania, rady czy wycieczki. Kiedyś policzyłam moje godziny pracy - wraz z przygotowaniem, biurokracją szkolną i zajęciami dla uczniów - daje mi to ok. 50 godzinny tydzień pracy, bardzo niehigienicznej- ciągle stojącej, w hałasie, bez prawa przerwy ( nauczyciele na dyzurach pilnują, a nie odpoczywają), są dni, kiedy przez 6, 7 lekcji nie mogę iść do toalety. Wreszcie Marzę o urlopie na zawołanie, może wreszcie kiedy indziej, niż w sezonie o najwyższych cenach.