?!
/ 2009-01-27 17:21
/
Tysiącznik na forum
Tyle, że w dwudziestoleciu międzywojennym gospodarcza współpraca międzynarodowa miał zupełnie inny charakter, role pieniadza światowego pełnił wówczas funt szterling, a złoty polski, podobnie, jak i teraz, był pieniadzem bardzo lokalnym.
Teraz sytuacja ma się inaczej, a marzeniem nie jest obcy pieniądz, a pieniądz stabilny, liczący się w świecie. Euro będzie także i moim rodzimym pieniądzem i tego nawet największe PiSowskie dyrdymały nie zmienią!
I jeszcze jedno, koszty wymiany walut też maja znaczenie, nawet przy takiej drobnostce, jak wyjazd rekreacyjny na narty do Słowacji. Powinno to być tez nieobce osobom prowadzącym własny biznes, chyba że ten biznesik jest g*** wart.