taki tam
/ 213.238.107.* / 2009-03-06 22:39
Trudności zaczynają się wtedy,kiedy zaciągnięty
dług trzeba spłacić.
Prawdziwy problem zaczyna się dopiero wtedy, gdy dług mają spłacać ci, którzy go nie zaciągali, a ci, którzy go zaciągali i tak sobie żyją lepiej, od tych, którzy długu nie zaciągali, a muszą spłacać. Wtedy dopiero pesymizm zaczyna brać "górę" nad optymizmem.