Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Politycy: Bałagan w pomostówkach. Porażka rządu?

Politycy: Bałagan w pomostówkach. Porażka rządu?

Wyświetlaj:
lolek000 / 2008-11-20 17:20 / portfel / Tysiącznik na forum
To kolejny sukces po zwycięstwie z PZPN i skutecznym zablokowaniu Prezydenta przed w szczytem w Brukseli.
Czeka nas jeszcze Irlandia i euro w 2011 roku na i 100 lat polityki miłości.
Danuta 35 lat pracy / 87.204.59.* / 2008-12-09 19:43
Ustawa z dnia 21 listopada nowe stanowiska w samorządzie doradcy i asystenci, w gminach do 2o.ooo- 3 osoby, w gminach do 100000 mieszkańców - 5 osó , w pozostałych 7 osób.dla miasta Krakowa to 21 osób dodatkowo.To jest tanie państwo.Na emerytury dla ludzi po 35 latach pracy nie ma budżet pieniędzy , ale na dodatkowe stanowiska jest,to jest według PO sprawiedliwie ? to jest tanie państwo ?
JX / 91.193.160.* / 2008-11-20 13:08
Pan Rulewski mówi: "Żadne grupy zawodowe nie powinny siłą załatwiać przywilejów".
Czyżby zapomniał, o tym, że brygada mjr. Bednarka wybiła mu zęby w Bydgoszczy podczas siłowego protestu?
Dlaczego tak rzadko w naszym kraju dyskutuje się w mediach o kluczowych dla narodu i kraju sprawach? Czy dlatego, że te także, jak banki, przekazaliśmy w obce ręce?
O wszystkim decydują pieniądze, a już ojciec Aleksandra Wielkiego mawiał: "Osioł obładowany złotem otwiera drzwi każdej twierdzy".
Lorunia / 87.96.80.* / 2008-11-20 10:58
Panie premierze dlaczego pan się tak denerwuje ! przecież stworzył pan ustawę , która wejdzie w życie ale będzie martwa , bo zawsze znajdzie się przysłowiowy kij aby kogoś uderzyć . Tym kijem jest przepis , że trzeba pracować aktualnie aby przejść na pomostówke .Sposobów aby pozbyć się uprawnionych jest sporo . Pracownicy będą mieli nawet 30 lat w tych warunkach i nie będzie im się nic należało , sprytne i perfidne ! ! !
Bernard+ / 83.22.132.* / 2008-11-20 19:20
256 miliardów dziury w kasie ZUS
Z najnowszej prognozy wpływów i wydatków Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, do których dotarła "Gazeta Prawna", wynika, że ZUS potrzebuje coraz większych dotacji. W latach 2009-2013 na wypłatę świadczeń zabraknie 256 miliardów złotych.
Eksperci podkreślają, że pogarszająca się sytuacja wynika z błędnej polityki prowadzonej przez rządy. Zamiast ograniczać, wydłużają one lub nadają kolejne przywileje emerytalne i nie zachęcają do dłuższej pracy - pisze "Gazeta Prawna".
Równocześnie pogarsza się sytuacja demograficzna Polski, a w tym roku wraca również coroczna waloryzacja świadczeń. Przed rządem stoi, więc zadanie dokończenia reformy emerytalnej, wprowadzenia skromnych emerytur pomostowych, wygaszenia przywilejów emerytalnych i realnego programu aktywizacji osób starszych. Tymczasem - jak podkreśla "Gazeta Prawna" - wciąż nie ma wiceministra, który ma za to odpowiadać.
Czy to ma być Państwo, w którym obywatele mają równe prawa? Dla jednych emerytura po 25 latach od zawarcia umowy o pracę w tym urlop górniczy 5 lat w tym rok strajkowania i demonstrowania lub w tym rok urlopu na poprawianie zdrowia przy wymiarze czasu pracy 22 godziny tygodniowo a dla innych praca od 18 roku życia do 65 lat i płacenie wysokich składek i podatków, aby uprzywilejowanym żyło się godnie, bo jak nie to będą protestować, okupować i niszczyć mienie ogólnonarodowe, mogą również wziąć do ręki ciężkie narzędzie i pobić tych, starszych pracujących którzy nie chcą już dłużej na nich pracować i im płacić?
Wyjściem z takiego zniewolenia będzie tylko emigracja. A wtedy kraj między Odrą i Wisłą wolny od pracujących zajmą inne narody lepiej zorganizowane i mądrzej rządzone, w których ten, kto nie pracuje ten pieniędzy nie dostaje a emeryturę dostają tylko Ci, co płacili składki z swoich zarobków i się ubezpieczyli a wysokość emerytury zależy tylko od tego ile wpłacili do kasy firmy ubezpieczyciela.
Dlatego popieram Rząd, który wreszcie zaczął wprowadzać sprawiedliwość. To praca tworzy dobrobyt i to, Ci którzy więcej pracują powinni mieć lepsze emerytury a nie Ci którzy mało pracują a tylko więcej strajkują i protestują. dlaczego nie wyślemy do ministrów posłów i senatorów oraz do kancelarii premiera i prezydenta milionów e-mali z poparciem dla Rządu za likwidację przywilejów dla zdemoralizowanych zawodowych strajkujących i demonstrujących chcących abyśmy po przepracowaniu przez nich mniej niż 20 lat utrzymywali ich na wczesnych emeryturach przez 40 lat. Sprawiedliwe proporcje powinny być odwrotne kto przepracował 40 lat i przez całe 40 lat płacił składki ten powinien mieć prawo do przejścia na emeryturę niezależnie od wieku czyli najszybciej około 58 roku życia bo są przecież nadal pracujący w Polsce Polacy którzy zaczynali pracę w wieku 17 lat po ukończeniu zasadniczej szkoły zawodowej i pracują nadal mając dziś 61 lat w tym 44 lata pracy i nie mają żadnych przywilejów więc będą pracować do 65 lat życia czyli odejdą na emerytury po 48 latach płacenia składek podczas gdy wielu ich rówieśników już od 20 lat jest uprzywilejowanymi emerytami.
isael / 81.190.10.* / 2008-11-20 19:57
Gorzka prawda,
Niestety, ciężko pracujący, mający starze pracy, ponad 40 letnie, prawie wcale nie wypowiadają się na takich forach,
Za to, pełno wypowiedzi różnych oszołomów, przedstawicieli, owych uprzywilejowanych zawodów czy grup, płaczących nad swoją dolą, i żądających, żądających, żądających

Już kiedyś ktoś na tych forach, napisał, albo pomostówki dla wszystkich albo dla nikogo,
Ale to było by za proste, za oczywiste, prawda?

Przecież, od chorych w wyniku wykonywanych są renty, dla zdrowych, którzy jednak z takich czy innych powodów (nie zdrowotnych), potracili prace przed swoim wiekiem emerytalnym, sa zasiłki, wprawdzie są to małe zasiłki , ale są .. warunek aby dla wszystkich były takie same, bo to zasiłek..
W Polsce wiele spraw jest chore, sposoby przyznawania rent, sposoby obliczania tychże , itp.
I na to powinien iść nacisk, na wykorzystanie i doskonalenie tego co się posiada,
Niestety, „uprzywilejowani” widzą tylko jeden sposób .. coraz głębiej wsadzać rękę do kieszeni podatnika,
Podatki płaca wszyscy , powie ktoś, owszem, ale najwięcej proporcjonalnie i najdłużej , płacą ci którzy pracowali, pracują, będą pracować od 18 roku życia do 60/65 roku życia, ktoś musi zapracować na przywileje, uprzywilejowanych.
tek / 93.145.155.* / 2008-11-23 23:08
PRZED WPROWADZENIEM NOWEJ USTAWY RZAD NAJPIERW POWINIEN POMYSLEC ILU LUDZI Z WYSOKIM stazem pracu 43.44.45 pozostalo na rynku pracya ktorych to rowiesnicy juz z roznych powodow przebywaja na emeryturach najpierw dla nich to powinnien byc opracowany system opuszczania pracy. gdyz nie do przyjecia jest aby tych ludzi dolaczyc do nowej ustawy Wyglada z tego ze rocznik 1949.1950 it beda musieli pracowac 5o lat -to absurd nie do przyjecia.OWSZE na calym swiecie jest tendencja do wydluzania wieku ale nie w tak drastyczny sposob,B.DOBZE ZNAM SYSTEM WLOSK1 1 rozwiazanie to 40 lat bez wzgledu na wiek i ta ustawa jest dla nich swieta ,pozostali w2008 .58 i 35lat pracy,w2009-59lat.w2010 -60lat w 2011-61 lat pozatay jest nastepny przepis 65 lat mezczyzna jesli nie ma wypracowanych lat czyli 65 +25.tutaj nie ma zadnych drastycznych ciec jak to w tej chwili spotka wielu polakow z dlugoletnim stazem pracy.PEWNIE POLSKA TO NIE wLOCHY.ale jezeli nie stac na emeryture po 4o latach to moze po 43,44,45 to powinno byc zapewnione by zachecic do przepracowania tylu lat.Jezeli chodzi o pomostowki to w/mnie wogole nie powinno byc skoro nie ma dla zasluzonych dlugoletnich pracownikow,jezeli robotnikowi po 4o latach pracy proponuje sie przekwalifikowanie to nauczyciel czy inny zawod tez moze sie przekwalifikowac.
Lorunia / 91.94.252.* / 2008-11-27 10:05
NIC TU DODAĆ ANI UJĄĆ W POLSCE MOŻNA TEŻ WPROWADZIĆ TAKIE ROZWIĄZANIA .. ALE TEGO SIĘ NIE ZROBI Z POWODÓW OCZYWISTYCH ! BO EMERYCI Z DUŻYM STAŻEM MUSZĄ ODEJŚĆ W ZAŚWIATY W KRÓTKIM CZASIE PO ZAKOŃCZENIU KARIERY ZAWODOWEJ . CO JEST UKRYTYM CELEM RZĄDU ! ! !

Najnowsze wpisy