Tygodnik podkreśla, że obecna młodzież w wieku szkolnym jest zdolna do tak zwanego multitaskingu, czyli robienia kilku rzeczy na raz - słuchania muzyki, rozmawiania ze znajomymi na internetowym czacie, szukania informacji w Wikipedii i pisania esemesów.
I co z tego, kiedy nie przekłada się to na wyniki w nauce ?
Według "Polityki", uczniowie są teraz bardziej kreatywni, potrafią szybko wyszukiwać i selekcjonować informacje, lubią pracować z materiałami graficznymi, mają lepszą wyobraźnię przestrzenną i osiągają lepsze wyniki w testach IQ.
Więc jak wytłumaczyć ten specyficzny rodzaj analfabetyzmu obserwowany np. u kandydatów na studia ?