bedzie zupelnie odwrotnie mieszkania stanieja i to 40 procent gdyz ceny sa mocno przeszacowane poczekajmy z zakupem jeszcze jakies pol roku zeby sobie potem nie pluc w brode

Popieram Cię w 100%, bardzo mądre sformułowanie.
Uważam to za skandal, że naciągacze, bo inaczej nie można nazwac developerów w okresie nadchodzącego kryzysu oczekują subwencji Państwa.

Musisz sobie tylko zdać sprawę z tego, że jak deweloperzy będą masowo bankrutować to mieszkania nie będą tanieć. Spowoduje to tylko zastój. W Polsce za dużo ludzi nie ma własnego mieszkania, w wielkiej płycie żyją po 2 rodziny w jednym mieszkaniu. Dlatego bankructwa deweloperów to nie jest dobra informacja dla tych, którzy czekają na spadek cen mieszkań.

Nie wierzę,co za kretyn.
tylko motoryzacja i budownictwo napędza gospodarkę,a więc i twoje debilu finanse. Jak to padnie,padniesz i ty.Pomyśl o tym.To już było tylko mniej dotkliwe.będziesz płakał.

Zapłacisz jeszcze raz.Tak się wszyscy cieszą,że budownictwo pada.

Nie ma to jak kretyńskie opinie ... lecz się człowieku!

ludzie to cxzlowiek z malymi dziecmi nie macie odrobiny szacunku dla osoby ktora chce zapewnic swoim bliskim dach nad glowa...a przeciez w fzie wstepnej mieszkania sa znaczie tansze
moze nie bylo stac na nowe gotowe i wykonczone?
tutaj wspolczucia za grosz...

Zgadzam się. Jak panu Kowalskiemu biznes ni wyjdzie to może co najwyżej prosić o łagodne negocjacje z bankiem lub ogłasza bankructwo i idzie z torbami zakładać nowy biznes lub szukać pracy u kogoś.
Jak deweloperzy który napchali sobie kieszenie mieszkaniami 100-200-300% droższymi to niech teraz co głupsi cierpią. Mi ich nie szkoda, bo spekulantów rynkowych nigdy mi nie szkoda.
Ludzi którzy się na to nacięli - owszem szkoda, ale im może sąd lub państwo pomóc. Nie deweloperom.

Zwróćcie uwagę np. na pochodzenie największych deweloperów w Warszawie. Hiszpania chyba prowadzi w rankingach. Doprowadzili do tej samej bańki mieszkaniowej co w hiszpani i niedalekich Włoszech.

I szybko sie przekonaja ze bank to nie instytucja charytatywna

za 500 tys to ty mozesz sobie kupic dzialke gora 2000m2 30km od Warszawy. a gdzie dom,to na dzien dzisiejszy kolejne 3500 zl /m2 bez bajerow!widac ,ze w bloczku mieszkasz albo jakijs dziurze.

chyba jestes ze wsi,tak myślę.Bo kupić dom z działką za 400-500 tys to można tylko na wsi.A co mają robić wg ciebie ci z miast,mieszkać pod mostem?Dom człowieku to jest min 800 tys i to żaden wypas.Dlatego kupują mieszkania.

W piekle ? Klient sam sobie zrobił...
Nie miał rozumu ?
To jest rynek, gra i ryzyko. Przedszkole komunistyczne już się dawno skończyło !!!

neich rząd przejmie majątki tych firm oraz majątki włąścicieli firm developerskich. Po czym niech dokończy budowę lub niech zwróci kasę do mieszkanćów/klientów/

Ponad 100 deweloperów czeka upadłość

Bardzo dobrze.Rynek może znormalnieje.Mam nadzieję,że RZĄD NIE POMOŻE TYM ZŁODZIEJĄ,CWANIAKOM,PRZEKRĘTOM I BEZMÓZGĄ.PONIEWAŻ JAK KTOŚ NIE UMIE ROBIĆ INTERESÓW I KUPUJE WSZYSTKO PRZEWARTOŚCIOWANE.TO NIE ZASŁUGUJE NA POMOC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
K****,A KTO POMOŻE NP.LUDZIĄ,KTÓZY KUPILI BARYŁKĘ ROPY PO 150$!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!?????????????????
NIECH PADAJĄ.TRZEBA BYŁO NIE:
1.KUPOWAĆ PRZEWARTOŚCIOWANYCH GRUNTÓW
2.KUPOWAĆ PRZEWARTOŚCIOWANYCH MATERIAŁÓW
BUDOWLANYCH;CEGŁY,GIPS,KLEJE..................................
3.PŁACIĆ PRZEWARTOŚCIOWANYCH STAWEK ZA ROBOCIZNĘ PRACOWNIKÓW
4.NIE ŻĄDAĆ MARŻY NA POZIOMIE 40%-50% WARTOŚCI NIERUCHOMOŚCI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
5.NIE NAKRĘCAĆ SPIRALI 'BRAKU MIESZKAŃ',CO JEST KŁAMSTWEM I BZDURĄ.WYKORZYSTYWANĄ,PRZEZ DEWELOPERÓW,ŻEBY MÓC ŁATWIEJ SPRZEDAĆ NIERUCHOMOŚĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
LUDZIE NIE DAJCIE Z SIEBIE ZROBIĆ DEBILI.PRZEJŻYJCIE OGŁOSZENIA Z NIERUCHOMOSCIAMI.ZOBACZCIE ILE JEST WOLNYCH NIERUCHOMOSCI NA RYNKU WTÓRNYM ILE JEST NA RYNKU PIERWOTNYM I ILE BEDZIE.JESZCZE WIELE BUDYNKÓW NIE ZOSTAŁO ODDANYCH DO UŻYTKU,LUB POWOLI KOŃCZY SIĘ BUDOWA,ALBO DOPIERO ZACZYNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
MIMO TO,RADZĘ POCZEKAĆ NA UPADEK DEWELOPERÓW,FIRM BUDOWLANYCH,KOLEJNY GWAŁTOWNY I GŁĘBOKI SPADEK CEN NIERUCHOMOŚCI,KTÓRY WYSTĄPI W CIĄGU 6-12MIESIĘCY!!!!!!
PAMIĘTAJCIE,ŻE KUPUJĄC NIERUCHOMOŚĆ,CZĘSTO BIERZECIE KREDYT NA 30LAT!!!!!!!!!!!!!!WIĘC CHYBA WARTO POCZEKAĆ DO 1 ROKU.WTEDY WZJĄC KREDYT HIPOTECZNY I SPŁACIĆ GO NIE W 30LAT,TYLKO W 15LAT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!PONIEWAŻ WIELE NA TO WSKAZUJE,ŻE NIERUCHOMOŚCI SPADNĄ O MINIMUM 50%!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!NIE KUPUJCIE NIERUCHOMOŚCI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
POMYŚLCIE JAK SIĘ CZUJĄ LUDZIE OSZUKANI PRZEZ DEWELOPERÓW,KTÓŻY WZIELI KREDT NA 30LAT.TERAZ,BĘDĄ PRACOWAĆ O 15LAT ZA DŁUGO,ŻEBY MÓC SPŁACIĆ MARŻĘ DEWELOPERA I ODPOWIEDZIEĆ,ZA JEGO NIEPRZEMYŚLANE INWESTYCJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
NIE DAJCIE SIĘ OSZUKAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
DEWELOPER=LEGALNA MAFIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam , uwazam ze upadek doprowadzi do jeszcze wiekszego , kryzysu, nadomiast pomoc rzadowa - to paczatek strasznej korupcji styk biznse - polityka. Dlatego najlepszym posunieciem jest nacjonalizacja tych Firm Prywatnych , tak jak to zrobino w Brukseli z Bankiem Fortis Bank.
Upanstwowienie, lecz dodatkwo MUSI BYC mechanizm napietnowania tych osob, bizmesmeni OBOWIAZKOWO powinni byc wpisani w cos ala "CZARNY Rejestr spekulantow przedsiebiorcow lacznie z Prezesami bankow tak jak zrobili oni Lista nierzetelnych dluznikow / platnikow kredytow dla dobra spoleczenstwa, w szczegolnosci dla dobra przecietnego Kowalskiego.

no właśnie. Ale jak widzisz, socjalizm i frustracja rządzą nawet w necie. A zastanawiałem się, kto kiedykolwiek i po co głosował na Samoobronę czy lewacki PiS? niby nie można się obrażać na społeczeństwo, ale kto mi zabroni? Deweloperzy to pikuś, oczywiście nie należy niczego subsydiować. Trzeba było oszczędzać albo teraz spuścić z tonu. Jak ktoś nie ma zabezpieczenia kasą lub zdolnością kredytową, niech nie kręci biznesu. Albo liczy się z konsekwencjami. Ludzi szkoda, ale przecież nie będzie tak źle - są sądy, masa upadłościowa. A że koszty kredytu ktoś poniesie? Tak to działa - płaci się za to, że mieszkać się gdzieś musi, a kasy w gotówie nie na wszystko starczy. Gorzej, że taka dekoniunktura może wpłynąć na rynek pracy w znaczącym stopniu, a wzrost bezrobocia=spadek konsumpcji+inwestycji to już równia pochyła. Ale wszystko się w końcu odwraca, a po nocy przychodzi dzień. Amen.