Forum Forum prawnePracy

Prawo do odprawy w razie wypowiedzenia zmieniającego

Prawo do odprawy w razie wypowiedzenia zmieniającego

Wyświetlaj:
zdezorientowana 147 / 5.57.160.* / 2013-02-04 16:32
Po nieprzyjęciu nowych warunków /szczegóły poniżej/ umowa o pracę rozwiązała się z dniem 31.12.2012r. Zakład pracy na moje pismo o wypłacenie odprawy odpisał iż nie należy mi się ona gdyż miałam zaproponowaną pracę w oddziale.W piśmie wspomniałam ,że nie bedę miała czym wrócić do domu na noc /z II zmiany/ więc przytoczono mi przykład mechaników, którzy też kończą pracę o tej porze i jakoś sobie radzą z dojazdami. Z tego co wiem jest ich 4 osoby i dojeżdżają swoim samochodem składając sie na paliwo. Ja takiej możliwości nie mam. Napisali jeszcze jakim to byłam cennym dla nich pracownikiem i jak bardzo im zależało abym dalej pracowała. Zastanawiam się czy odwołać się do sądu ,czy mam szansę z nimi wygrać ,mają swoich prawników. Czy w razie przegranaj będę musiała zwrócić im za pracę prawnika ,czytałam gdzieś ,że to może być b. duża suma ponad 2 tys.zł.
zdezorientowana 147 / 80.52.188.* / 2012-10-01 15:49
O, tego nie wiedziałam , ale myślę ,że ekwiwalentu to raczej szkoda im będzie wypłacić. Na jakąś delegację /dietę/ przez ten czas też raczej nie liczę mimo , że będę 10-12godz. po za domem i jest to polecenie służbowe.
zdezorientowana 147 / 178.252.42.* / 2012-10-01 12:59
Dziękuję za wyjaśnienie , jakoś się przemęcze te dwa miesiące ,bo na trzeci m-c napiszę o urlop.
szklarek / 2012-10-01 13:19
Proszę bardzo.

Zwracam uwagę, że niestety w okresie wypowiedzenia to pracodawca decyduje o jego udzieleniu- może wniosku nie uwzględnić tj. zdecydować się na ekwiwalent. Musi uwzględnić tylko urlop w trybie na żądanie, okolicznościowy i udzielić wolnego na szukanie pracy ( gdy już wyrazi Pani odmowę przyjęcia nowych warunków ) z art. 37 KP:

http://prawo.money.pl/kodeks/pracy/dzial-drugi-stosunek-pracy/rozdzial-ii-umowa-o-prace/art-37
zdezorientowana 147 / 178.252.42.* / 2012-09-30 11:36
Mam jeszcze jedno pytanie. Na drugi dzień po otrzymaniu wypowiedzenia warunków pracy otrzymałam pismo iż na podstawie art.42 par.4 k.p. z dniem 04.10.2012r. na okres do dnia 31.12.2012r. powierzają mi pracę na stanowiskach i tu są wymienione te same stanowiska na których mam pracować jeżeli przyjmę zmianę miejsca pracy /inne miasto/. Trochę to dziwne w jednym czasie dwa pisma dotyczące tych samych stanowisk .Skoro zmiana miejsca pracy ma nastapić od nowego roku to czy muszę już teraz podjąć tam pracę skoro jeszcze się nie zdecydowałam .Po co wymówienie warunków skoro już muszę je przyjąć ? Czy nie powinnam dopracować do końca wymówienia warunków na swoim stanowisku ? Nie jest to przeniesienie z biura do biura tylko do innej miejscowości. Już teraz przenoszą mnie na stanowiska ,na których mam pracować na stałe.Jak dla mnie to masło maślane.
szklarek / 2012-10-01 12:13
Do takiej zmiany nie dłuższej niż 3 miesiące NIE jest wymagane wypowiedzenie zmieniające- co wynika z przytoczonej przez pracodawcę podstawy prawnej. Jest to kwestia niezależna od złożonego już wypowiedzenia zmieniającego.

Czyli takie oddelegowanie mogło mieć miejsce nawet bez likwidacji placówki, nawet kilka razy w roku. Limitem jest owe 3 miesiące łącznie/ rok kalendarzowy.

Należy to traktować jak rodzaj delegacji/polecenie służbowe.

Nie może Pani odmówić- bo:
- skwapliwie skorzystać mogą z zastosowania dyscyplinarki
- nie jest Pani w ciąży

Nawet, gdy jasne jest, że to oddelegowanie to szykana/ złośliwość.
Pani ewentualne nieprzyjęcie warunków wypowiedzenia zmieniającego niczego w kwestii tego oddelegowania nie zmienia, nie będzie równoznaczne z powrotem do placówki macierzystej do rozwiązania umowy.
zdezorientowana147 / 80.52.188.* / 2012-09-27 12:12
Dziękuję za szybką odpowiedź. Oczywiście ,że chodzi im o to , aby nie wypłacić mi odprawy , a jednocześnie pozbyć się zbędnego pracownika.
zdezorientowana147 / 80.52.188.* / 2012-09-27 09:31
Dziękuję za odpowiedź ,dziś otrzymałam wypowiedzenie zmieniające jako przyczyna podana jest likwidacja placówki , nowe warunki od 1stycznia 2013r., "1/ miejsce wykonywania pracy: miasto i adres , pozostałe warunki umowy o pracę nie ulegają zmianie." I tu nie wiem o co chodzi ,bo nie ma konkretnego stanowiska i nic o systemie pracy i chociaż podobne stanowiska tam są to jest inny system pracy ,znając godziny pracy wiem ,że tak jak kolega nie raz musiała bym nocować na krześle co w tym wieku raczej mi nie odpowiada.Poza tym strata na dojazdy to około3-4 godzin.Pracuję i bym pracowała za mniejsze pieniądze niż pracownicy oddziału mimo dłuższego stażu i wykonywania tej samej pracy jest to też mało komfortowe lecz pracownicy " ich" zawsze korzystali z większych przywilejów. Jeśli chodzi o odprawę to już ustnie mi powiedzieli żebym nie liczyła na nią , bo odmawiając przyjęcia nowych warunków jestem współwinna utraty pracy. Co do zasiłku przedemerytalnego to 56 letnia kobieta / w lutym skończę 57 lat/ z tym stażem po 6-ciu miesiącach na zasiłku dla bezrobotnych, z odpowiednim świadectwem pracy możne przejść na zasiłek przedemerytalny, czy może się mylę. Obawiam się czy nie napiszą w świadectwie ,że jestem współwinna.
szklarek / 2012-09-27 11:00
Na wstępie- bardzo przepraszam za pomyłkę Pani płci. Nie wiem skąd mi się to wzięło, pewnie równocześnie na innym dziale forum odpowiadałem w kwestii ś. przedemerytalnemu mężczyźnie właśnie.

Spełni więc Pani, oczywiście pod warunkiem otrzymywania zasiłku dla bezrobotnych, warunki ś. przedemerytalnego nawet z kilku punktów art. 2 ust. 1 ustawy z 30 kwietnia 2004 r. Ustawy z dnia 30 kwietnia 2004 r. o świadczeniach przedemerytalnych.

W kwestii prawa do odprawy przy odmowie nowych warunków już się wypowiedziałem - jest wyrok w artykule, uzyska ją Pani w najgorszym razie w sądzie pracy.

Wpis w świadectwie pracy wynika z tego co również jest w artykule i w wyroku. Musi być podany tryb i strona wypowiadająca- i będzie to strona pracodawcy.
Czyli art. 30 § 1 pkt 2, 'przez pracodawcę'. Czyli identyczne jak w sytuacji, gdyby wypowiedzenie od razu było definitywne. Ze względu na prawo do odprawy powinna być dodatkowo przywołana podstawa prawna z Ustawy z 13 marca 2003 roku o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników.

Przytoczony zapis z wypowiedzenia zmieniającego oznacza, że na nowej umowie stanowisko, czas pracy , system pracy itd. muszą być identyczne jak na dotychczasowej. Czyli musiałby pracodawca stosować dla Pani indywidualnie inny system czasu pracy niż dla dotychczasowych pracowników.

Nie wiem jak to w praktyce wygląda, czy jest w ogóle to możliwe przy specyfice waszej pracy. Jeśli nie- to wskazuje, że pracodawca tak naprawdę liczy na nieprzyjęcie nowych warunków i nie złożył wypowiedzenia definitywnego z błędnym przeświadczeniem, że zaoszczędzi na odprawie.

Przypominam o tym, że nie może Pani przegapić kodeksowego terminu na oficjalne- najlepiej pisemne, za potwierdzeniem odbioru wyrażenie braku zgody na nowe warunki.
zdezorientowana147 / 80.52.188.* / 2012-09-26 08:52
Witam
Pracuję w placówce ,którą firma likwiduje i proponuje mi przeniesienie do innego miasta oddalonego o 40 km. od miejsca mojego zamieszkania. Z różnych względów nie przyjmę nowych warunków. W firmie pracuję 34 lata ,zatrudnionych jest ok 100 osób. Zakład pracy uważa ,że skoro proponują mi pracę inną to nie muszą płacić mi odprawy , bo to moja wina , że tracę pracę. Czy naprawdę tak jest ,mam ważne powody aby nie przyjąć gorszych dla mnie warunków. Czy stracę prawo do zasiłku dla bezrobotnych i przedemerytalny? Mam 57 lat.
szklarek / 2012-09-26 11:53
NIE jest tak.

Nieprzyjęcie przez pracownika nowych warunków przedstawionych w wypowiedzeniu zmieniającym ( o ile dokonane terminowo, tj. do połowy biegu owego wypowiedzenia ) rodzi skutki takie, jak wypowiedzenie definitywne złożone przez pracodawcę. Nawet, gdy wypowiedzenie zmieniające jest wręczone z winy pracownika ( bo kiepski jest na stanowisku A, zmieniamy mu na gorsze- stanowisko B ).

Powyższe na podstawie choćby:

wyrok SN z 22.5.1975 r., I PRN 9/75, OSNCP Nr 3/1976, poz. 51).

Czyli nieprzyjęcie ww wypowiedzenia jest bez wpływu na prawo do zasiłku dla bezrobotnych.
-------------------------------------

Niezależnie od powyższego prawo do św. przedemerytalnego uzyskałby Pan tylko wtedy, gdy oprócz owych 34 lat zebrał Pan inne okresy składkowe i nieskładkowe dające łączny staż ubezpieczeniowy:
39 lat- na dzień 31.12. 2011 r. lub
40 lat- na dzień rozwiązania umowy.
------------------------------------------

Kwestia prawa do odprawy wymaga jak wiemy tego, by przyczyna rozwiązania stosunku pracy leżała jedynie po stronie pracodawcy.

Nieprzyjęcie nowych warunków pracy/płacy ( w tym przeniesienie ) przez pracownika NIE oznacza, że pojawia się przyczyna po jego stronie. Zachowuje on mimo to prawo do odprawy- więcej, w tym wyrok w tej kwestii:


http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/kiedy;pracownikowi;przysluguje;odprawa,191,0,404671.html

Reasumując- odprawa jest należna, jej brak podlega zaskarżeniu do sądu pracy.
ciekawa151 / 31.63.142.* / 2012-06-11 14:48
Witam!
Otrzymałam wypoweidzenie zmieniające (zmieniło się miejsce wykonywania pracy), wypowiedzenie to przyjęłam gdyż były bardzo złe warunki dojazdu z mojej miejscowości. Wypowiedzenie otrzymało ponad 10 osób. Firma zatrudniała napewno ponad 20 osób, lecz w dniu wypowiedzenia ilość ta skurczyła się do 19 osób, przy czym nikt się nie zwalniał. Czy o odprawę mam pisać do prezesa firmy czy od razu do sądu pracy?? Czy jest wogóle jakaś szansa na otrzymanie odprawy??
szklarek / 2012-06-11 20:01
1. no więc NIE przyjęła Pani nowych warunków - wypowiedzenie stało się z mocy prawa wypowiedzeniem definitywnym.
2. jak rozumiem okres wypowiedzenia trwa jeszcze, więc na wzywanie do odprawy jest za wcześnie, bo staje się ona należna dopiero w ostatnim dniu trwania umowy o pracę.
3. po tym czasie można wezwać pracodawcę do jej wypłaty na zasadzie wezwania przedsądowego.
4. zmiana stanu zatrudnienia mogła jednak wynikać z zakończenia czyjejś umowy na czas określony.
ciekawa151 / 79.163.241.* / 2012-06-11 20:39
To wszystko miało miejsce w lutym, i z dniem 29.02 odprawy nie otrzymałam. Napewno nikomu w tym czasie nie konczyła się umowa...dlatego ciekawi mnie czy mam wogóle jakies szanse na wywalczenie odprawy?? Na czym polega wezwanie przedsądowe??
szklarek / 2012-06-11 21:41
Wezwanie takie polega na pisemnym wezwaniu dłużnika (tu pracodawcy) do zrealizowania należnego świadczenia przez wskazanie o jakie świadczenie chodzi, w jakiej kwocie, z jakiego tytułu, terminu w jakim ma być teraz zrealizowane np. 7 dni i w jaki sposób ( na konto np. ).

Niezrealizowanie jest podstawą pozwu do sądu. Ma to zastosowanie w sprawach cywilnych. Nie jest wymagane w sprawach
należności ze stosunku pracy- czyli przed sądem pracy, ale może pracodawcy uświadomić, że pracownik nie odpuści i chcąc uniknąć sprawy- po prostu zapłaci.

Szansa przed sądem jest, jeśli pracodawca nie udowodni, że rzeczywiście zatrudnienie było niższe niż 20 osób. Wtedy odprawa z odsetkami za zwłokę.
Roszczenie o odprawę przedawni się dopiero po 3 latach czyli 29.02.2015r.
ciekawa151 / 31.63.143.* / 2012-07-02 13:46
Witam!
Otrymałam właśnie pismo od Radcy Prawnego, który ocenił iż odprawa mi eisę nie należy, gdyż na dzień 30.11.11 pracodawca zatrudniał 19 osób, przy czym do 28.11 było ztrudnionych 21 osób, ale 2 osoby zawarły porozumienia o rozwiązaniu stosunku pracy, które to stosunki rozwiązano przed 30 .11 i zostały zawarte na wniosek pracowników wyłącznie z przyczyn ich dotyczących. Czyli ta odpowiedź sugeruje, że nie mam wogóle szans przed sądem??
Najśmieszniejsze jest to że praktycznie te osoby wciąż pracowały i pracują. Zwolniły się tylko poto żeby za parę dni znowu zostać przyjęte do pracy...
szklarek / 2012-07-02 19:20
W jakim konkretnie dniu otrzymała Pani wypowiedzenie zmieniające ?
Czy była wtedy w zakładzie organizacja związkowa ?
ciekawa151 / 31.63.162.* / 2012-07-02 20:59
Wypowiedzenie zmieniające otrzymałam 30.11.2011, natomiast nigdy nie istniały w tej firmie związki zawodowe.
szklarek / 2012-07-03 12:27
Pytałem o związki, bo gdy są to za dzień decydujący o liczbie pracowników przyjmuje się dzień rozpoczęcia konsultacji z ZZ w sprawie zwolnień.

Wygląda na to więc, że radca ma rację, zwolnienie jest indywidualne, więc nie ma się też jak podczepić owych 30 dni z art. 10 Ustawy o zwolnieniach grupowych- bo są interpretacje, że liczy się stan zatrudnienia na początku owych 30 dni- tj. np. zwalnia się z załogi 22 osobowej 4 osoby, co 5 dni- i wszystkie one mają prawo do odprawy, mimo że 2 ostatnie już nie spełnia literalnie warunku min. 20 osób.

Ale- co Pani szkodzi wystąpić z pozwem- przy tek kwocie roszczenia i w pierwszej instancji będzie to bezpłatne.
A. Soswa / 83.21.42.* / 2009-01-04 21:40
Brawo, taką samą wykładnię, jakkolwiek dopiero w II instancji uzyskałem w Sądzie Pracy w Szczecinie w listopadzie 2008r. Kierunek ze wszech miar wskazany i prawidłowy.
tusiak / 83.10.68.* / 2009-09-04 20:20
Czy mógłbys mi przesłac uzasadnienie wyroku
Lucyna555 / 77.254.49.* / 2009-02-05 17:50
Proszę o pomoc własnie w takiej sprawie pisze pozew do sądu pracy, najchętniej zacytowałabym cały artykuł ale nie wiem czy mogę, czym dokładnie uzasadnic żąanie wypłaty odprawy oprócz ustawy z 13 marca 2003

Najnowsze wpisy