Forum Forum prawneCywilne

Prawo kupno-sprzedaż na Allegro kto ma racje

Prawo kupno-sprzedaż na Allegro kto ma racje

mixdom1 / 2009-10-15 13:14
Witam! Mam problem z kupującym. Sprawa dotyczy kupionej rzeczy na allegro.Sprzedałem spodnie, wysłałem pocztą i przesyłka zaginęła. Złożyłem reklamację na poczcie. Po półtora miesięcznym oczekiwaniu otrzymałem odpowiedż ,że przesyłki nie odnaleziono i przyznano mi odszkodowanie w kwocie 80zł. Osobie która zakupiła spodie zwróciłem całą sumę czyli za spodnie plus koszt przesyłki. Na dzień dzisiejszy ta osoba żąda abym wpłacił na jego konto dodatkowo 100zł za niewywiązanie się z umowy kupna-sprzedaży. Proszę o poradę.
Pozdrawiam
Wyświetlaj:
MPMPGP / 83.10.237.* / 2011-12-19 22:51
Ale bzdury!
Płacę przelewem za towar 1000 zł. Za przesyłkę też!(20zł) b o koszt pokrywa kupujący!
W obawie o towar nakazuję sprzedawcy ubezpieczyć całość na 1000 zł. Oczywiście to też na mój koszt-(50zł).
Towar nie dociera! Ja tracę 1000+20+50=1070zł. Na poczcie słyszę że reklamację może złożyć tylko nadawca. Więc sprzedawca (czyli nadawca)otrzymuje z ubezpieczenia za zagubioną przesyłkę zwrot 1000 i jeszcze mu zostaje moje 1000 za towar co przelałem pieniądze. Razem 2000 zł Opłaty 20 i 70 przepadają.
Bzdury Pleciecie !!! Odbiorca nie ma nic do powiedzenia i nigdzie nic nie załatwi. Ani na poczcie ani w firmie kurierskiej. Traci swoje pieniądze i musi błagać o dobre serce i uczciwość kontrahenta. Jeszcze te idiotyczne artykuły. JAKIE TO NASZE! POLSKIE!!!
PS. Zamiast doradzać pytajcie o pracę w skarbówce.
Zbigniew5561 / 77.47.118.* / 2009-10-15 22:03
jeżeli ma Pan potwierdzenie nadania (dla udowodnienia że wysłał Pan towar) to zgodnie z art Art. 544. ("§ 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma być przesłana przez sprzedawcę do miejsca, które nie jest miejscem spełnienia świadczenia, poczytuje się w razie wątpliwości, że wydanie zostało dokonane z chwilą, gdy w celu dostarczenia rzeczy na miejsce przeznaczenia sprzedawca powierzył ją przewoźnikowi trudniącemu się przewozem rzeczy tego rodzaju.") nie musiał Pan mu niczego zwracać, nawet tych 80 zł. Po przekazaniu rzeczy na poczcie cała odpowiedzialność przechodzi na kupującego.
Zbigniew556432 / 77.47.118.* / 2009-10-15 22:06
oczywiście przepis z KC - o czym nie wspomniałem.
I dla jasności jeszcze jeden przepis:
"Art. 548. § 1. Z chwilą wydania rzeczy sprzedanej przechodzą na kupującego korzyści i ciężary związane z rzeczą oraz niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy."

To tyle w tym temacie:) Pozdrawiam

Najnowsze wpisy