.
/ 217.66.131.* / 2007-01-20 16:34
Nie kłóćmy się o definicje.
Ja przyjmuję definicję lewicy wg. kryteriów ekonomicznych. Prosta i użyteczna. Jak komuś nie odpowiada, niech przyjmie inną, lecz niech ją jawnie poda, by wiadomo było co jest przedmiotem sporu.
Toteż dla mnie PiS, SO, LPR są sensu stricto lewicowe, więc socjalistyczne. Na prawo jest SLD (co za paradoks!) a PO to taka ni pies, ni wydra. Stado owiec wiedzione przez bezbarwnego barana, który wydaje polecenia owczarkowi. Czy PO jest naprawdę, okazało by się pewnie dopiero, gdyby objęła władzę, co jak sądzę, nigdy nie nastąpi.
Nie ma w Polsce partii prawicowej. UW nie istnieje, UPR to ludzie, którzy odeszli do Krainy Wiecznej Głupoty...
Słyszę, jak po Polsce od Odry po Bug rozlega sie diabelski chichot socjalistów: Hitlera, Stalina i Breżniewa- Wielkich Wychowawców Narodu Polskiego. Brr...
Nawet Kościół, po epoce JP2 stał się w Polsce socjalistyczny.