Prosba o rade

jacquesmayol / 2007-08-10 14:01
Z postu ponizej mozna zobaczyc moj portfel...

Nie bardzo wiem co zrobic, Byki bede trzymal chocby nie wiem co sie dzialo, bardziej prosilbym o rade co zrobic z misiami, nie bylem swiadomy ze ten rynek jest tak slaby i nie odporny na spadki, swig i mwig przebily chyba juz wszystkie wsparcia a to co widzimy dzis to przeraza. A zatem czy to juz czas sprzedac MiSie? mam ich za 32,5k w portfelu (no tyle juz nie mam:P), dodam ze mam jeszcze 45k w gotowce ale to czekam az sie te spadki skoncza.
Odnosnie czasu inwestycji, to mam zamiar inwestowac przynajmniej pare lat, tyle ze balon na misiach jest tak nadmuchany iz odnosze wrazenie ze podczas gdy byki spadna ilest tam to niedzwiedzie 2x wiecej.
Doradzcie.

Pozdrawiam
Wyświetlaj:
TaS / 2007-08-10 15:15 / Tysiącznik na forum
hmmm chyba mieszasz pojecia byków, misiów i niedzwiedzi...

byki - to inwestorzy nastawienia na wzrosty
niedźwiedzie - to Ci nastawieni na spadki
misie - to małe i srednie spółki..

rok temu midwig (wtedy jeszcze) spadł o 25% w maju... wstał.

a co do misiów... no coż ja mówiłem, ale kto by słuchał gościa polecajacego małe zyski.
jacquesmayol / 2007-08-10 15:48 / portfel / "How deep can you go?"
chodzilo mi o misie:P
TaS / 2007-08-10 15:51 / Tysiącznik na forum
i tak nie rozumiem i twierdze,ze mieszasz :)
jacquesmayol / 2007-08-10 16:03 / portfel / "How deep can you go?"
Hmm po prostu widze co sie dzieje, kryzys na rynku hipotecznym, padaja firmy subprime jedna po drugiej, RPP cos bredzi o podniesieniu stop gdyz wzrosly wynagrodzenia (co jak zawsze odbija sie na gieldzie) wiec sadze ze to chyba jeszcze troche potrwa ale nigdy nie wiadomo, dlatego jak juz pisalem, nie ruszam 80% swojego portfela, a zastanawiam sie czy to bylby dobry moment na wycofanie 1/2 kapitalu z tego co zainwestowalem w misie, czyli okolo 15 000. Gdyz jak juz mowilem swig i mwig przelamaly wszystkie bariery i wszystko wskazuje na to ze teraz pojada w dol.
TaS / 2007-08-10 16:10 / Tysiącznik na forum
heh...

ja nie lubie miskow i nie raz na tym forum do nich zniechecalem... wiec gdyby faktycznie poszly to moglbym byc dumny, bo "mialem racje"... ale wole nie miec :)
jacquesmayol / 2007-08-10 16:14 / portfel / "How deep can you go?"
ostatnio gdzies widzialem Twoj post ze wlozyles troche w BPH Dynamicznych Spolek

duzo? :)
TaS / 2007-08-10 16:23 / Tysiącznik na forum
w stosunku do wielkosci portfela? srednio. okolo 10%, ale wciaz na plus jestem :)
jacquesmayol / 2007-08-10 14:01 / portfel / "How deep can you go?"
a oto moj portfel (nie wiem czemu nie umieszcza linku gdy zakladam topic)
sebastian.drutowski / 2007-08-10 14:59 / "Uznany doradca inwestycyjny"
O ile się nie mylę pisałem już to dwa tygodnie temu przy ocenie Pana portfela. Jest super ryzykowny, bo nie dość że same akcyjne to do tego 4 miśki, poza tym prawie wszystko kupione na górce tuż przed spadkami . Ale Pan zdaje się zakładał horyzont inwestycji powyżej 5 lat. W tej chwili na Miśkach jest już strata 3.000 tys, za czwartek i piątek dojdzie lekko kolejny 1.000 lub więcej . Na pozostałych akcyjnych też czerwono. Na pewno trzeba zrobić coś z miśkami, albo z większością miśków i to w miarę szybko. Tutaj nie będzie idealnego rozwiązania. Przynajmniej jeden już bym zlikwidował. Pieniądze włożył bym na coś bezpieczniejszego (obojętne f.pieniężny, obligacyjny, ochrony kapitału, lokata aby chociaż częściowo odrabiać straty). W następnej kolejce stoją kolejne trzy Miśki i niewykluczone że ewakuację trzeba też będzie robić z reszty f.akcyjnych. Można też oczywiście czekać i nic nie robić (ale to rozwiązanie wydaje mi się w tej chwili najbardziej ryzykowne). Warto obserwować sytuację. Nie wiadomo o co chodzi dokładnie. Albo to tylko tak dynamiczna korekta, albo zapowiedź jeszcze czegoś gorszego.
sebastian.drutowski / 2007-08-10 15:23 / "Uznany doradca inwestycyjny"
Poza tym nie jestem tak do końca przekonany czy Pan dobrze ocenił swój profil inwestora, a w szczególności jakie ryzyko jest Pan w stanie zaakceptować. Bardzo łatwo jest sobie powiedzieć, "ponieważ inwestuję długookresowo to wchodzę w same akcję" (i to do tego z dość dużymi kwotami, co pokazuje Pana portfel). Zapewniam Pana, że do takiego podejścia na dłuższą metę potrzeba mieć nerwy ze stali. Dlatego ja zawsze radzę wszystkim: na początku fundusze o różnym stopniu ryzyka, a potem po jakimś czasie weryfikujemy co nam najbardziej pasuje i przekształcamy portfel w mniej lub bardziej agresywny. I jeszcze jedna moja zasada - nigdy 100% w akcjach, choćbym nawet miał zbierać na emeryturę za 25 lat, bo dzisiejszy świat jest zbyt nieprzewidywalny i ja nie wiem co będzie się działo w światowej gospodarce za 2 lata, nie mówiąc już o ćwierćwieczu.
jacquesmayol / 2007-08-10 16:13 / portfel / "How deep can you go?"
Ja rozumiem, i przyjalem do wiadomosci te rady, tyle ze w ostatnich 2 tygodniach byly same spadki wiec nie bylo miejsca na przemodelowanie mojego portfela na bardziej bezpieczny, kazdy myslal, ja tez, ze odbije wiec wtedy wrzuce cos do obligacji, aktywnej alokacji oraz ochrony kapitalu. Jedyne co moge zrobic to trzymac byki i przeczekac, zastanawiam sie z misiami, czy trzymac jeszcze z 10% jak poleca na dol czy juz teraz 1/2 spieniezyc, a drugiej polowie pozwolic odrabiac straty.
sebastian.drutowski / 2007-08-11 10:31 / "Uznany doradca inwestycyjny"
Dobrze, że Pan przemyślał sprawę i nieco postanowił zweryfikować docelową strukturę swojego portfela oraz poszerzyć ją o fundy o mniejszym stopniu ryzyka. Może uda się coś ruszyć z przebudową już w przyszłym tygodniu, chyba że spadki będą dalej nie do opanowania, ale szczerze mówiąc to nie za bardzo mi się chce w to wierzyć. Ruchy muszą być przemyślane. Jeśli Pan chce zacząć od likwidacji Miśków to stopniowo. Najpierw np. jeden i obserwacja co się będzie dalej działo. Osobiście to zostawił bym raczej tego Skarbca, choć bardzo wielu na niego narzekało na początku. Widzi Pan zapewne, że traci relatywnie mało w porównaniu z innymi - i właśnie po skali spadków poznaje się tak naprawdę jakość funduszu. Próg likwidacyjny miśków ustawił Pan na około minus 20-25%. Zastanawiam się, czy to nie za nisko (chodzi o poziom ewentualnych strat, gdy na takim poziomie zacznie Pan redukcję), ale one teoretycznie mogą jeszcze tyle spaść lub nawet niżej. Z drugiej strony nastawia się Pan na wieloletnie inwestowanie, więc w dłuższej perspektywie te straty będą odrobione - pytanie jest tylko kiedy. Można by było też teoretycznie uciekać z Miśków do fundów bezpiecznych i tam przeczekać. Kwestia tylko jak długo i czy dobrze wyczuję Pan z powrotem moment wejścia. Sam Pan widzi, że nie ma tutaj tak naprawdę idealnego rozwiązania. Niestety wszystkie obarczone są większym lub mniejszym stopniem ryzyka. To wszystko trzeba dobrze przeanalizować i przekalkulować. Ale jedna rzecz jest nagradzana zawsze w dłuższej perspektywie - cierpliwość inwestora. A więc głowa do góry, po takiej lekcji jaką dostają teraz wszyscy może być już tylko lepiej. Pozdrawiam
t56 / 193.238.200.* / 2007-08-11 13:26
mam pytanie do PANA SEBASTAIANA DRUTOWSKIEGO - czy moze mi PAN cos pwoedziec na temat AUKCJI WPLAT TERMINOWYCH W BANKU MILLENIU / one sa 15 dni - aukcja trwa przez 4 dni pozniej losowanie i tak co 15 dni / czy tak jest i dokladniej - jaka to zasada , czy wpaca sie rowna kwote , jakie kwoty wygrywaja , jak dlugo mozna brac w tym udziel itp / BEDE OGROMNIE WCZECZNA I Z GORY SERDECZNIE DZIEKUJE czytam PANA wypowiedzi i MADRE RADY ja takze chce z nich skorzystac CZEAKM NA ODPOWIEDZ
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy