cortez
/ 2007-08-20 22:37
/
Bywalec forum
zgadzam się z Tasem. Wiele osób liczy na zysk bez wysiłku, a to błąd. Poczytaj sobie posty z ubigłych kilku tygodni. Mało takich co piszą, że wrzucili wszystko tuż przed korektą w jeden fundusz i teraz liczą straty i pytają co dalej? Kiedy tak na prawdę to już trochę za późno, trzeba było się interesowac, czytać, uczyć przed inwestycjami.
Inwestowanie efektywne, przynoszące satysfakcję, ewentualne zyski w fundusze to ciągła obserwacja, analiza, dokonywanie decyzji, optymalizacja portfela. Ciągle się czegoś uczy, czyta, dochodzą nowe rozwiązania, nowe fundusze, nabiera się doświadczenia. Więc wysiłek inwestowania w fundy, to nie tylko ten związany z kupnem jednostek:)