Moze ktos sie zetknal z podobnym problemem - bardzo prosze o rade co moge zrobic.

Niedawno podpisywalem aneks w moim banku wydluzajacy okres pozyczki hipotecznej. Zalezalo mi
na nizszej racie miesiecznej, wiec poprosilem o symulacje. Dwa razy sprawdzona symulacja
pokazala, ze moja rata spadnie z obecnych 1700 zl do ok. 1400zl. Odpowiadalo mi to, wiec
podpisalem aneks. Tymczasem przy splacie okazalo sie ze rata spadla raptem do 1620zl....
Cala operacja z mojego punktu stala sie bezsensowna (zadna ulga dla domowego budzetu) a
narazila mnie tylko na koszty - musialem zaplacic za aneks + oplaty w sadzie (hipoteka) - w
sumie stracilem kilkaset zlotych. Nie mowiac juz o tym ze dluzszy okres nie tylko nie
przyczynil sie do odczuwalnego spadku raty ale tez zwiekszyl znacznie koszt odsetek calego
kredytu (w calym okresie). Stracilem wiec podwojnie. Czuje sie oszukany przez doradce banku
(mowil o racie ok. 1400zl - symulacja w banku).

Dodam, że moje oprocentowanie to stawka wibor + stala marza banku. Ani jedno ani drugie NIE
zmienilo sie pomiedzy symulacja a splata raty.

Co byscie w takiej sytuacji zrobili? Jakie sa szanse wskorania czegos np. przez Komisje
Nadzoru Finansowego / UOKiK?

Dzieki za pomoc.