Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Przypadek BPH pokazał, że prywatyzacja banków nie była przemyślana

Przypadek BPH pokazał, że prywatyzacja banków nie była przemyślana

Wyświetlaj:
wojtas / 83.5.111.* / 2005-12-29 23:34
bank może zagrozić rynkowi, na którym istnieje już konkurencja? Jedynie przez oferowanie lepszych i TAŃSZYCH produktów, z czego każdy obywatel (z wyj. min Mikosza) powinien się tylko cieszyć. Martwią się oczywiście tylko kiepskie banki, które usiłują pozarynkowymi metodami zapewnić sobie utrącenie niewygodnej konkurencji.
Jola .Sz / 217.99.82.* / 2006-01-02 08:51
Popieram obawy ministerstwa i jestem przeciwna połączeniom obu banków. PKO powinien nadal pozostać
bankiem państwowym. Już niewiele mamy podmiotów własnych, nabijamy kieszenie obcemu kapitałowi i zmierzamy , jak nieprzytomne baranki do kolejnych rozbiorów tylko pod innym hasłem
Podatnik / 83.31.136.* / 2006-03-12 23:13
Obawiam się, że zupełnie nie wiesz o czym piszesz. Po pierwsze, nie chodzi o PeKaO BP, a o PEKAO SA, a ten bank od 1999 roku nie jest państwowy (Skarb Państwa ma nieco ponad 4% akcji). Po drugie, niezależnie od tego CZYJ jest bank, to jak deponujesz pieniądze w banku, lub bierzesz z banku kredyt to "nabijasz kieszenie obcemu kapitałowi" - kapitałowi właściciela banku. Jak długo sama nie jesteś tym właścicielem, to to, czy jest nim Polak, Hindus, czy Skarb Państwa ma znikome znaczenie.

Pozdrawiam
nemo / 80.51.178.* / 2005-12-30 09:15
cóż, trzeba poczytać trochę o ekonomii...podobno na naszym rynku już jest konkurencja, a mimo tego banki spijają śmietankę z racji prowadzenia biznesu u nas. porównując się z europą jeszcze jesteśmy w buszu...
jeśli pojawi się największy bank na ranku, niestety będzie dyktował ceny, przy tak "rozwiniętym " rynku...
MS / 83.6.234.* / 2005-12-29 12:52
Panie Jarku, doradcą prawnym MSP przy tej transakcji był Weil, Gothshal & Manges. Tam groziła gorsza rzecz, bo Pani Minister Kornasiewicz uparła się sprzedać ten bank Austriakom. To, że kupili to Włosi to działanie kilku posłów, którzy przekonali Włochów aby przebili pozostałych. Obecna fuzja jest blokowana przez Zarządy austriackiego i polskiego CAIB/BPH, a wydaje się, że MInister Mikosz jest w jakimś zakresie pod personalnym wpływem Pani Kornasiewicz. To trochę towarzystwo wzajemnej adoracji, jakieś własne interesiki i np. z CAIB zaczął się transfer aktywów (np. sprzedaż NFI), aby się zabezpieczyć na wypadek fuzji i zmian personalnych. Fuzja z punktu widzenia sektora jest zła, ale też źle rozmawiano z Włochami od początku, gdy tylko temat się pojawił. Trzeba z nimi negocjować i przekonać ich do innego rozwiązania. A takie inne rozwiązania są, pytanie tylko czy Minister Mikosz na nie wpadnie.

Najnowsze wpisy