Forum Polityka, aktualnościKraj

Radosław Sikorski naraził się PiS przez wpis o Powstaniu Warszawskim

Radosław Sikorski naraził się PiS przez wpis o Powstaniu Warszawskim

Wyświetlaj:
Prawiezaratrala / 77.254.137.* / 2011-07-31 19:22
Powstanie Warszawskie dla Polaków jest czymś porównywalnym z walką narodu amerykańskiego o wolność i końcowym aktem Ojców Założycieli USA. Z faktu, że w latach 20-tych miał tam miejsce niewyobrażalny kryzys, że obecnie możliwy jest jeszcze większy, nie można wnioskować o braku logiki tamtych ofiar, które doprowadziły do powstania światowego lidera, a były znacznie większe i relatywnie bardziej dramatyczne niż nasze powstańcze.

Warto natomiast zwrócić uwagę na coś co umyka liderom PiS-u przy zrozumiałej dbałości o pamięć narodową. Wojna ma dwa wymiary. Jeden w skali ponadnarodowej, w którym dochodzi do starcia interesów międzynarodowych, dziejący się prawdopodobnie poza wolą pojedynczych ludzi, zwykłych ludzi. To gra światowej finansjery nie odczuwających poza pechowcami dramatu wojny. I drugi wymiar to wymiar pojedynczych ludzi tracących swoich najbliższych, swój dobytek swoje zdrowie i życie.

Na ten pierwszy wymiar nie widać rady, może poza zjednoczeniem świata, choć to bardzo problematyczne. Pojedynczy człowiek ma jednak prawo zabiegać i domagać się tego od swoich liderów, aby nagłaśniane i zwalczali akty militarnej głupoty.

Jeśli Niemcy zamierzali zaludnić Warszawę milionem ludzi rasy nordyckiej i jeśli nie uznawali za taką miejscowych, dla których planowali zbudować w pobliżu wielkie getto, obóz pracy, który pewnie spontanicznie przekształcił by się w obóz zagład; jeśli byliby to w stanie skutecznie przeprowadzić, to cóż......... pewnie za kilkaset tysięcy lat przystojni blond archeologowie oprócz zagadki zniknięcia neardeltańczyka mieliby jeszcze do rozwiązania zagadkę zniknięcia ciemnowłosych Polan.

Jeśli jednak Niemcy zdecydowali się mordować ludność cywilną, w liczbie 180.000 ludzi, w obcym kraju, tylko dlatego, że członkowie ich rodzin zrobili to czego można wymagać od człowieka honoru, to należy uznać, że ci Niemcy okazali się niewyobrażalnymi bandytami.

Tego nie da się zrzucić na jakiegoś Hessa, jakiegoś Adolfa i paru innych. Wymazywanie tej pamięci nawet w obliczu wielkiej skruchy bandytów, po ledwie kilku dziesiątkach lat, gdy żyją jeszcze naoczni świadkowie, byłoby świadectwem narodowej głupoty. Głupoty, która uderzy w pojedynczych.

Nie można tej sprawy rozpatrywać w kategoriach wyborczych. Niedojrzałość którejkolwiek ze stron politycznych w tej kwestii powinna być przez pojedynczych natychmiast zauważona i dyskontowana. W imię instynktu samozachowawczego. Aby ich dzieci nie spotkało to samo.
jt / 78.8.44.* / 2011-07-31 19:18

a ci poprowadzili ich do z góry zaplanowanej klęski.

Tutaj to Sikorski już całkiem przegiął.
juju / 178.37.21.* / 2011-07-31 19:16
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
JK666 / 77.242.232.* / 2011-07-31 19:14
Pisanie o "z góry zaplanowanej klęsce" jest co najmniej wyrazem niewiedzy. Norman Davies w książce "Powstanie'44" podaje kilka przyczyn klęski Powstania Warszawskiego. Jedną z nich była zła wola i/lub niekompetencja wszystkich "sojuszników" Polski w walce z III Rzeszą (zatrzymanie się 1. Frontu Białoruskiego dowodzonego przez Rokossowskiego przed Warszawą po wybuchu Powstania, nieudzielenie przez Rosjan zgody na lądowanie na ich lotniskach samolotów brytyjskich z pomocą, brak rozeznania wywiadu brytyjskiego, np. brytyjska misja o kryptonimie "Freston", która została zatwierdzona w lutym 1944, została wysłana dopiero pod koniec grudnia - czyli już po upadku Powstania i można by jeszcze wymienić wiele innych przykładów). Poza tym nasuwa się pytanie: ilu Polaków zginełoby, gdyby doszło do walk między Armią Czerwoną a Niemcami na terenie Warszawy?
jasio po piwie / 84.10.193.* / 2011-07-31 19:28
Można tak napisać bo mimo tylu niesprzyjających okoliczności ktoś zdecydował o wybuchu powstania. Niemcy podobno już się wycofywali z Warszawy a wrócili by stłumić powstanie. Brak rozeznania, brak uzbrojenia, 200tyś. ludzi to przecież cała armia /dziś mamy mieć 110 tyś. żołnierzy/.
Ekonom. / 81.190.46.* / 2011-07-31 22:43
Można jeszcze dopisać, że było coś takiego, co się nazywało Akcja Burza, a Powstanie Warszawskie było jednym elementów tego planu; można jeszcze dopisać, że w Anglii szkolili się nasi Komandosi do walk miejskich w Warszawie - w 1944 mieli małą niespodziankę - Arnhem; można jeszcze przypomnieć o planach Aliantów, aby przez Bałkany uderzać na północ ku Morzu Bałtyckiemu, potem znad Morza Śródziemnego, przez Italię tworzyć drugi front (na co Stalin się nie zgodził), a o czym dowiadywaliśmy się dopiero po wojnie; można wreszcie też napisać, że nawet ta cywilna ludność nie angażująca się w konspirację, bardzo kochała Niemieckiego okupanta - po pięciu latach życia w strachu przed łapankami, egzekucjami, wywózkami, rekwizycjami, kontrybucjami, rewijami, ograniczaniem praw publicznych, czyli w kraju okupowanym przez obce wojska i jednocześnie oglądaniu coraz to większych transportów z rannymi Niemcami, coraz wyraźniejszymi odgłosami walk, społeczeństwo też pałało chęcią odwetu, ale dla większości tutaj przed powstaniem było tylko powstanie w Gettcie, kilku krzykaczy biegających po Warszawie z pistoletami i strzelającymi do Niemców i wcześniej tylko Kampania Wrześniowa. Nie pamięta się, że przez długi czas dowódzwto Armii Krajowej powstrzymywało z trudem wybuch powstania, aby jako niezorganizowane luźne walki nie przerodziły się w istną rzeź, w czym oczywiście „pomagali” komuniści obwiniając AK o sprzyjanie Niemcom. Zero patrzenia całościowego, że jednak przez całą naszą konspirację, której punktem kulminacyjnym było Powstanie, Niemcy musiały u nas trzymać kupę swoich wojsk w garnizonach rozmieszczonych w każdym większym miasteczku (w przeciwieństwie do bohaterskich Francuzów poslusznych pod rządami Vichy).
Większość tych niesprzyjających okoliczności to my znamy dzisiaj - 60 lat po wojnie, kiedy wiemy, jak powstanie się potoczyło, kiedy wielu dociekliwych badaczy historii stopniowo przez wertowanie archiwów i rozmowy ze świadkami tych wydarzeń jest w stanie przedstawić wciąż niepełną pewnie jeszcze kolejność wydarzeń, które były podejmowane na podstawie dbających o własny interes „sojuszników” z zachodu. A tylko do nich mogliśmy się zwrócić z prośbą o pomoc...
I ciekawostka z Armii Ludowej - kilka batalionów zdobyło we wrześniu przyczółki na Wiśle w celu pomocy powstańcom, oczywiście bez zgody, a tym samym wsparcia Czerwonego Brata - szybko Niemcy poradzili sobie z tą nieoczekiwaną pomocą.

I dlatego nawet jeżeli chciałbyś stawiać decydentów AK przed sąd za „Przegrane Powstanie”, to ciekaw jestem, czy sam, będąc na ich miejscu, mając ten stan wiedzy, jako mieli oni na koniec lipca 1944, co Ty byś zrobił?
Bo na pewno gdybyś go bohatersko zakazał, to wybuchłoby dzięki bojówkom komunistycznym jako przygotowywany od dawna zryw mający wspomóc Armię Czerwoną w stolicy, a Ty po wojnie szybko byś został skazany pewnie na śmierć w procesie pokazowym z łatkami: „współpracował Niemcami”, „Zdrajca”.
Budyń / 89.72.232.* / 2011-07-31 23:05
Widzisz - rzecz w tym, że Powstanie Warszawskie było SPRZECZNE z Planem Burza, który zakładał unikanie walk w dużych miastach i traktowanie ich jako bazy zaopatrzeniowej.

I oczywiście, dowództwo AK bym postawił przed sądem - bo ich własny wywiad poinformował ich o zamiarach sowietów na 2 tygodnie przed podjęciem decyzji o powstaniu.
Ekonom. / 81.190.46.* / 2011-08-01 19:12
Plan Burza, a jego realne wykonanie - Dowództwo AK miało też już informacje, co się dzieje z Żołnierzami AK i władzami lokalnymi po zajmowaniu kolejnych miast przez Sowietów, więc chyba trzeba dostosowywać plany do bieżącej sytuacji i tego efektem było m.in. właśnie Powstanie Warszawskie. I nikt nie brał pod uwagę jedynie informacji naszego wywiadu, a szeregu informacji, łącznie z obietnicami aliantów i np. niespodzianką w postaci braku jakiejkolwiek pomocy ze strony Wielkiego Brata (np. brak zgody na lądowania alianckich samolotów ze zrzutami dla powstańców). Poza tym w kwestia wywiadu to oddzielna działka historii, chyba jednej z najtrudniejszych do badania ze względu na niszczenie wielu dokumentów, klauzule tajności i niekoniecznie chętnie opowiadających świadków, a w trakcie wojny wywiady toczą swoistą grę pozorów w celu oszukania wroga i wyciągnięcia informacji o jego zamiarach, więc takie informacje zawsze są brane z rezerwą. Co w kwestii Powstania mówił nasz wywiad - nie wiem, ale, powtórzę, że nie mógł być to jedyny czynnik przyczyniający się do wybuchu Powstania.
Gerard Botycki / 62.244.154.* / 2011-07-31 20:45

200tyś


110 tyś

Tyś. Tyś nie po jednym piwie i analfabeta w dodatku
antysoc / 178.235.62.* / 2011-07-31 18:31
Ma niestety rację. Chwała bohaterom za walkę tym przekonanym, że jest szansa na zwycięstwo. Szkoda ludzi i miasta. Dużo wysiłku poszło na odbudowę, za dużo.
oborowy / 79.185.78.* / 2011-07-31 18:19
Zapewne wielu wolało zginąć w Warszawie niz na Sybirze.
oborowy / 79.185.78.* / 2011-07-31 17:53
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
double agent sc / 173.32.52.* / 2011-07-31 17:52
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
double agent sc / 173.32.52.* / 2011-08-01 07:32
Do redaktora money.pl, który usunął bezpodstawnie mój wpis mówię otwarcie pocałuj mnie w dópę. Jakimi prawami kieruje się money.pl, że usuwa wpis, który nie łamie regulaminu. W swojej wypowiedzi przyznałem rację koledze kaliszak, którego wypowiedź również została usunięta. Mówiłem, że powstanie było błędem a dowódcy powstania wydając rozkaz rozpoczęcia przyczynili się do śmierci wielu tysięcy niewinnych cywilów i prostych żołnierzy, którzy musieli wypełniać rozkazy swoich przełożonych. Poparłem tym samym słowa Sikorskiego. Czyżby osoba, która usunęła moją wypowiedź była zwolennikiem PiSu i tylko z tego jedynego powodu to wlaśnie zrobiła? Analiza motywów dowódców o rozpoczęciu powstania wskazuje, że kierowali się przede wszystkim własną ambicją, własną głupotą, źle zrozumianym honorem i źle pojętym patriotyzmem a działania ich byly mieszaniną głupoty i frajerstwa a dopiero później bohaterstwa, którego nikt im nie odejmuje ale już zupełnie niepotrzebnego. Dowódcy powstania za podobne czyny dzisiaj zostali by najprawdopodobniej sądzeni i skazani jako współwinni śmierci tysięcy osób.
Floyd / 2011-07-31 19:39 / Tysiącznik na forum
Bzdury piszesz. Gdyby wcześniej było wiadomo jak się skończy każda wojna, to pewnie by wojen nie było. Nie sztuka mędrkować po faktach, to potrafi każdy, nawet najgłupszy. Napisano już kilometry tekstów dlaczego wybuchu powstania nie dało się już uniknąć i jakie były argumenty za jego wywołaniem, wystarczy poczytać. Taki guru jak Ty pewnie od razu by wiedział jaka będzie reakcja Rosjan na wybuch powstania i jaką 'pomoc' z ich strony uzyskamy. Tylko podziwiać takich mędrków - jasnowidzów.
double agent sc / 173.32.52.* / 2011-07-31 20:48
To ty piszesz bzdury bo po pierwsze nigdy nie zaczyna się wojen bawiąc się w zgadywankę kto wygra. Po drugie, zaczynać wojnę wiedząc, że się przegra o ile drugi stały wróg Polski nie udzieli pomocy jest głupotą do kwadratu. Prawda?
marynarz098 / 2011-07-31 21:10 / Tysiącznik na forum
I oto sie rozchodzi wlasnie, ci co zwyciezaja walcza za pomoca oreza, i technologi...........a u nas sercem pragnie sie wygrywac!
tesa1959 / 2011-07-31 22:14 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
A więc Ty też uważasz, że powinniśmy wziąć przykład z Czechosłowacji?
Bernard+ / 83.4.23.* / 2011-08-03 19:01
Może właśnie dzięki swojemu brakowi bohaterstwa z którego słynęli od lat w europie Polacy dziś Czesi za 2010 rok mają PKB na głowę mieszkańca wynoszące 14010EURO a my Polacy po stracie wykształconych oficerów w Katyniu i innych obozach sowieckich oraz po prawie 6 latach mordowania polskiej inteligencji przez hitlerowców oraz po stracie 200 tyś mieszkańców warszawy w Powstaniu mamy za 2010 rok PKB na głowę mieszkańca tylko 9287 EURO, Węgrzy mają 9834 EURO, Słowacy 12179 EURO nawet ESTONIA ma 10896 Euro NA GŁOWĘ Niemcy KTÓZY PRZEGRALI WOJNĘ MAJĄ 30437 euro PKB NA GŁOWĘ MIESZKAŃCA czyli NASZE BOHATERSTWO NIE DAŁO NAM POLAKOM PODSTAW DO BUDOWANIA SOBIE DOBROBYTU. Jeżeli minister mówi o faktach to nie jest to powód do atakowania go przez osoby dla których mity są ważniejsze niż fakty. Amerykanie po wojnie zatrudnili u siebie tysiące hitlerowskich zbrodniarzy wojennych Rosjanie zrobili to samo z tymi naukowcami niemieckimi, których pochwycili. Anglicy, Amerykanie i Francuzi de Gola aby nie narazić się Stalinowi nie sprzeciwiali się Stalinowi i bez specjalnych oporów podpisali jałtański rozbiór Europy. O co walczyli powstańcy warszawscy? O to aby zaskoczyć Rosjan i wyzwolić stolicę przed ich wkroczeniem do Warszawy. Stalin nie dał się na to nabrać nie chciał w Polsce rządu z Londynu dlatego powołał PKWN w lipcu przed wybuchem powstania. Dowódcy powstania o tym wiedzieli Rosjanie to nagłaśniali. Wywołanie powstania bez koordynacji z ofensywą radziecką było z zawodowego generalskiego punktu widzenia elementarnym zaniedbaniem i narażaniem żołnierzy na bezowocną chociaż heroiczną walkę do ostatniego naboju. Polska niczego nie zyskała w zamian za tą ogromną ofiarę krwi i cierpień za całkowite zniszczenie miasta. Rosjanie i alianci zyskali związanie walką w Warszawie na 2 miesiące znacznych sił niemieckich co spowodowało poważne osłabienie zdolności bojowych Niemców (chociażby ze względu na straty amunicji, paliwa i siły żywej oraz pogorszenie morale armii hitlerowskiej) zyskali czas na dokładne przygotowanie się do dalszych działań wojennych. Stalin mógł w tym czasie zająć Rumunię i Bułgarię oraz po cichu rozprawić się z dowództwami AK na tyłach swojej armii. gdyby te 200 tyś mieszkańców warszawy dożyło wkroczenia wojsk Sowieckich do warszawy i gdyby w warszawie było w dniu wkroczenia zdolnych do walki 18 tyś żołnierzy AK nie był0oby Stalinowi i jego przydupasom tak łatwo zorganizować poddany sobie Rząd Tymczasowy Rząd Emigracyjny mógłby rozporządzać w Warszawie dobrze zorganizowaną i wyszkoloną do wszelkich działań armią. A tak naród Polski pozbawiony został w styczniu 1945 roku możliwości organizowania w Stolicy struktur państwowych wbrew Stalinowi tylko na zasadzie zorganizowanego działania obywatelskiego. Wtedy represje stalinowskie musiałyby być ostrzejsze i byłyby trudniejsze do zamaskowania przed opinią publiczną krajową i międzynarodową. Ale to tylko gdybanie. Stało się i nie można już tego zmienić a bohaterstwo i poświęcenie cierpienia i straty materialne poszły na marne została tylko pamięć i szacunek dla walczących ale stwierdzenie, faktu, że żaden polityczny ani militarny cel powstania nie został osiągnięty nikogo z poległych ani z żyjących uczestników tej najtragiczniejszej karty w historii Warszawy i Polski przecież nie obraża. Nie należy zakłamywać historii ani w jedną ani w drugą stronę. Historię trzeba znać i wyciągać niej wnioski.
Puk / 31.11.183.* / 2011-11-30 08:38
Poszły na marne, bo tak zdecydowały rządy naszych SOJUSZNIKÓW - W. Brytani, USA, Francji.
Brytyjczycy nie zaprosili nawet Polaków na paradę zwycienstwa w Londynie.
A wpis obraża, nie ma prawa oceniać tego wydarzenia zwykły suk***yn, zdrajca własnego kraju, agent "przyjaciół" z za Odry.
marynarz098 / 2011-07-31 22:23 / Tysiącznik na forum
Uwazam ze walczyc powinno sie wtedy gdy wygrana jest przesadzona, albo na warunkach narzuconych wrogowi!

Ani pierwszy warunek, ani drugi nie byl spelniony............a Czechom nikt nic dzisiaj nie wypomina.

ps: a dowodcy P.W. powinni sie zastanowic nad tym czy warto niedozbrojona mlodzierz, bez doswiadczenia w walkach ulicznych, w miescie pelnym cywilow wystawic przeciwko wykwalifikowanej kadrze SS i ich trupsom z 4 letnim doswiadczeniem i wyposarzeniem z gornej polki.
tesa1959 / 2011-07-31 22:32 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Tu, tak jak w 1939 roku, liczyli na pomoc Anglii. powstanie było przecież kierowane stamtąd i chodziło o to, aby Polska nie wpadła w łapy Rosjanom. Gdyby powstanie nie upadło, wtedy byłoby to możliwe. Ta niedozbrojona młodzież broniła z sukcesami Warszawy cały miesiąc przeciwko dobrze uzbrojonej armii niemieckiej. Przecież codziennie na ulicach Warszawy ginęło mnóstwo ludzi, na Pawiaku, na Szucha. Mieli się na to godzić? Lepiej zginąć z bronią w ręku. Ja ich podziwiam mimo wszystko.

Czechom
nikt nic dzisiaj nie wypomina.

Skąd wiesz, że Czesi nie mają za złe tchórzostwa swojej armii i rządowi z 1938 r?
############# / 83.19.187.* / 2011-08-02 01:43
Tesa1959.Coś wydaje mi się,że z historią jesteś trochę na bakier.Już pod koniec 1943r.Wielcy Tego Świata oddali Polskę pod kuratelę ZSRR więc jak można mówić "chodziło o to,aby Polska nie wpadła w łapy Rosjan"? 2/ W 1939r. liczyli /przyszli przywódcy PW./ na pomoc Anglii i Francji - no i co z tego wyszło? W 19444 też liczyli mimo zdecydowanej odmowy udzielenia takowej pomocy ? 3/ Gdyby nawet Powstanie zakończyłoby się zwycięstwem , wyobrażasz sobie,że Warszawa stałaby się na wzór Wolnego Miasta Gdańska -Wolnym Miastem? A kto by na to pozwolił? Sądzę,ze min. Sikorski miał prawo określić Powstanie "narodową tragedią".Zginęło zbyt wielu pełnych entuzjazmu młodych , oszukanych ludzi-żołnierzy Polski Podziemnej,niewinnych cywilów,zginęło miasto.I w imię czego? Dla spełnienia nierealnych ambicji garstki napuszonych "patriotów"siedzących bezpiecznie w Anglii z dala od tego piekła ?
acabose / 109.231.51.* / 2011-08-01 00:29
Czesi to po 1938 mają uraz do Polaków, że razem z Hitlerem najechaliśmy ich kraj .... dokładnie tak samo jak w 1939 ZSRR pomogło Hitlerowi .... poczytajcie dokładniej historię (oczywiście Polska nie uskubnęła tak dużo, ale wystarczająco, żeby Mołotow podpisał pewien pakt .... bo bali się że RP z Hitlerem najedzie ZSRR - zabawne co?)
marynarz098 / 2011-07-31 22:59 / Tysiącznik na forum
Ja ich podziwiam, sznuje i bede o nich pamietal, poza tym my z perspektywy mozemy sobie o tym pogadac, a tam decyzje byly podejmowane bez tej calej wiedzy jaka dzis mamy... armia czerwona byla za wisla, i w koncu by przyszli, bo bylo im to po drodze do Berlina...a jak juz w koncu przyszli nie bylo tam nikogo kto mogl by sie przeciwstawic ideologi jaka ta armia niosla ze soba...liczylismy na Angoli w 39, i w 44 i co i nic.....a pozniej nawet nas nie wposcil na obrady gdy sprawa szla o podzial ziem...ja mysle, ze to dziedzictwo zrywow powstanczych (najczesciej nie udanych)przewazylo nad rozsadkiem...w 44r to nie Hitlerowskie Niemcy byly dla nas zagrozeniem, oni przegrali pod Stalingradem, Kurskiem i dostawali klapsy na wszystkich frontach, wrogiem byla ideologia niesiona przez NKWD.

ps:...a czesi to konformisci i tyle.
tesa1959 / 2011-07-31 23:04 / Tysiącznik na forum i pełna kultura

to nie
Hitlerowskie Niemcy byly dla nas zagrozeniem, oni przegrali pod
Stalingradem, Kurskiem i dostawali klapsy na wszystkich frontach,
wrogiem byla ideologia niesiona przez NKWD

Myślę, że właśnie dlatego to powstanie rozpoczęto. Nie udało się, bo jak zwykle, mimo, że nasz naród jest bardzo waleczny, to jednak bardzo naiwny, jeśli chodzi o sojusze.
dgen / 2011-07-31 19:00 / Tysiącznik na forum
jakim prawem nazywasz frajerami tych co zginęli także za to abyś mógł w ciepełku pisać po polsku na kompie to co ci ślina na język przyniesie ?
jakim prawem oceniasz tych ludzi nie żyjąc w tamtych czasach, nie czując ich strachu, poniżenia i zagrożenia ?
double agent sc / 173.32.52.* / 2011-07-31 20:48
Zacytowałem kolegę kaliszaka, z którym się w tym wypadku zgadzam. Piszę zgodnie z prawem i zgodnie ze swoimi poglądami na ten temat, które wyrobiłem sobie na podstawie przeczytania kilkunastu prac na ten temat. Radziłbym tobie zrobić to samo. Powstania nie łączę ani z PiS ani z PO ani nawet z Sikorskim bo ich jak wiesz nie było w tamtych czasach…Napisz chociaż dlaczego zgłosiłeś jego wypowiedź do usunięcia.
jt / 78.8.44.* / 2011-07-31 19:00
.Ja też uważam że Powstanie w tym czasie było błędem(za wcześnie),trzeba było poczekać aż Ruscy sforsują Wisłę,a liczenie na czerwonych to już głupota polityczna.

niestety my Polaczki
Nazywanie siebie Polaczkami to poniżanie samych siebie,jest to obraźliwe dla mnie,ja jestem Polakiem nie Polaczkiem,a ten kto tak siebie nazywa ....no cóż,widocznie ma kompleks niższości i zgadza się na to aby go poniżano,ja się nie zgadzam.
jasio po piwie / 84.10.193.* / 2011-07-31 19:16
Skoro wiedziano o NKWD, o Katyniu i mimo wszystko czekano że Ruscy pomogą to gratuluję dobrego samopoczucia watażkom powstania, Przewrotnie powiem że to było uzgodnione z Ruskimi. Są Polacy i Polaczki, różnica widoczna. Polak Polakowi w biedzie pomoże , a Polaczek Polaka jeszcze oskubie.
jt / 78.8.44.* / 2011-07-31 19:23

Przewrotnie powiem że to było uzgodnione z Ruskimi.
Co takiego,było uzgodnione?.

Polaczek Polaka
jeszcze oskubie.
To nie żaden Polaczek,tylko zwykły złodziej.
komandosik / 79.191.187.* / 2011-07-31 18:46

my Polaczki

Ty polaczek, Ja Polak.
oborowy / 79.185.78.* / 2011-07-31 18:04
Słuchaj Dziadu. Oni sami szli na śmierć. Woleli zgnac z bronia w reku o Wolność niz dac sie zastrzelić NKWD-com.

Widzisz, gdy by Ci co zgineli w katyniu sie nie poddali,lecz walczyli do Konca to zawsze by cos wroga zabili.

A tak zostali roztrzelani i jeszcze wrogowi broń oddali.

A mimo to ma sie ich za bohaterów.

To dlaczego tacy jak ty i nini zaprzańcy maja tyle pretensji do Powstańców Warszawy. To byla ich decyzja. I mieli do tego pelne prawo.

dlaczego tacy jak ty nie mowią, ze to Stalin stał i czekal jak Warszawa płonie i sie wykrwawia.
Przeciez to niby był nasz Sojusznik jak nam wczesniej w Manifescie 22 Lipca zapewniał

PrzypomnePowstanie miało miejsce 1 sierpnia.
double agent sc / 173.32.52.* / 2011-07-31 18:47
Oborowy, również ta twoja wypowiedź jest z g`wnami wymieszana. Nikt powstańcom bohaterstwa nie odbiera. Decyzja głupoli, której konsekwencją była zagłada miasta i śmierć tysięcy ludzi, którzy nie chcieli ginąć jest zbrodnią.
oborowy / 79.185.78.* / 2011-07-31 19:21
Zbrodnie czynil Stalin I Hitler. reszta była ofiarami.
antysoc / 178.235.62.* / 2011-07-31 18:37
Czy polegli w Katyniu to bohaterzy? Nie wydaje mi się. A niby dlaczego? Ponieśli śmierć tragiczną i bezsensowną pewnie w odwecie za rok 20. Ale co to jest bohaterstwo? To że ktoś świadomie naraża życie dla kogoś czy dla idei a nie, że zginął bo tyran wydał rozkaz. Nawet nie wiem czy mozna śmierć w Katyniu podciągnąć do śmierci męczeńskiej, nie wydaje i się
oborowy / 79.185.78.* / 2011-07-31 19:18
To do jakiej chwalebnej ??? A Ci na Sybirze to jaką smiercia zginęłli ??
A Ci z rak NKWD, to jaką smiercia zginełli, A ci zamordowani przez SB, to jaka smiercia zginęłli ???
realista / 91.222.125.* / 2011-07-31 17:58
Można dodać że straty w ludziach wojsk hitlerowskich poniesione podczas walk z kiepsko uzbrojonymi powstańcami wyniosły: 1900 (słownie tysiąc dziewięćset) osób. Czyli stosunek strat był z grubsza jak 1:110 na niekorzyś strony polskiej.
DonaldDuck / 79.191.74.* / 2011-07-31 17:36
Cóż to za rząd, który stara się poniżyć rządzony przez siebie Naród, doprowadza do ruiny finanse publiczne, niszczy przemysł, itp.? Cóż to za media, które takim działaniom przyklaskują?
komandosik / 79.191.187.* / 2011-07-31 17:59

doprowadza do ruiny finanse
publiczne, niszczy przemysł, itp.?

A doprowadza?
oborowy / 79.185.78.* / 2011-07-31 17:35
Bul go za to na dywanik nie wezwie. Jeszcze mu POklaszcze
oborowy / 79.185.78.* / 2011-07-31 17:33
Znów opluwa Polaków ?? teraz Powstańców Warszawy opluwa ???
POLO6 / 2011-07-31 17:27
pytam tego gnusnego sikorskiego dlaczego tego nie napisze o powstaniu w gettcie warszawskim 1943 tylko nazywa to bohaterskim czynem a Powstanie Warszawskie jako katastrofe narodowa
czy ruscy ktorzy zatrzymali sie na lini wisly i biernie patrzyli na walke Polakow taki cel mieli aby narod Polski wyniszcyc -obiecali pomoc i zachecali do powstania ulotki odezwy a potem zostawi na wyniszczenie - a dzis ten ruski pacholek sikorski smie niszczyc pamiec tych ktorzy zgineli wstyd
sikorski to zakala POLSKI juz nie dlugo go rozlicza zawszanca
Jestem POLAKIEM i jestem dumny z historii i walki moich dziadkow o wolna Polske
a srodowisko wyborczej niszczy i każe sie wstydzic polskosci
wstyd ze mamy takie elity zawszane
komandosik / 79.191.187.* / 2011-07-31 17:39

pytam tego gnusnego sikorskiego dlaczego tego nie napisze o powstaniu w gettcie warszawskim 1943
tylko nazywa to bohaterskim czynem a Powstanie Warszawskie jako katastrofe narodowa

Odpowiem Ci za Sikorskiego na to głupie pytanie. Otóż Żydzi byli skazani na śmierć bo zbliżal sie termn likwidacji Getta. Walczyli o godne, z bronia w reku odejście z tego swiata. Warszawiaków skazali na śmierć rodacy którzy wydali rozkaz do wybuchu powatania. Oni powinni żyć, Politykierstwo i głupota wysłało ponad 300tys ludzi na śmierć.
POLO6 / 2011-07-31 17:52
a Polacy na co mieli liczyc ze strony Niemcow na wakacje na nowe zdobycze na nowe posady w administracji to byl narod do likwidacji badz do germanizacji i do pracy na okupantow
2 a co do podpuch ruskow i ich zatrzymaniu na lini wisly to jakos nie odpowiedziale
co by bylo jak by ruscy uderzyli w spomogli powstancow a nie stali nalini wisly
ucz sie historii komandosiku i nie czytaj tyle wyborczej bo kiedys nie bedziesz wiedzial kim jestes czy polakiem ruskiem niemcem czy zawszancem
francuzi kolaborowali z niemcami tak jak holendrzy i dunczycy i dzis sie nie przyznaja do tego a ty ciagle chcesz biczowac nasza historie
komandosik / 79.191.187.* / 2011-07-31 18:28

a Polacy na co mieli liczyc ze strony Niemcow na wakacje na nowe zdobycze na nowe posady w
administracji to byl narod do likwidacji badz do germanizacji

To nie jest Twoja wina, że piszesz te brednii. Że nie nie znasz historii. Gdzie jej sie miałes uczyc? W szkole nie bo nie uczyli prawdziwej historii Polski. Teraz tez nie ma prawdziwej historii. Tą prawdziwą zastę puje ta pisowska.
Powstanie Warszawskie było skierowane nie przeciw Niemcom ( ci już byli w odwrocie ) a przeciw Ruskim. Przeciwko komunistycznej nawale. Chodziło o przejęcie miasta i postawienie Ruskich przed faktem dokonanym. Ci co wydawali rozkaz powstańcom założyli, że Niemcy odpuszczą. Oni jednak zawrócili wycofujace się wojska. Roznieśli miasto, wymordowali ludzi a kto przeżyl to do obozu.
co by bylo jak by ruscy uderzyli w spomogli powstancow a nie stali nalini wisly

No wlasnie. Mieli wspomóc akcje która dla wszystkich przytomnych było jasne że jest skierowana przeciwko ich zamiarom które dotyczyły zajecia Polski? Polski którą sprzedali "sojusznicy"?
Los Polski był przesądzony. I gdyby powstanie zakończyło się skcesem to i tak to by nic na dłuższa metę nie dało.
Czy dalej będziesz twierdził, że znasz historię?

wiedzial kim
jestes czy polakiem ruskiem niemcem czy zawszancem

Jakim trzeba być prostym chamem. żeby coś takigo napisać?
oborowy / 79.185.78.* / 2011-07-31 17:20
Radek jest zdania,ze powinni czekać aż ich NKWD wystrzela ???

Najnowsze wpisy