3w4
/ 87.204.11.* / 2016-04-03 15:35
Co człowiek, to opinia. Wg mnie, właśnie dlatego mamy długi, bo mieliśmy za długo pewne fabryki i stocznie ( tudzież kopalnie) gdzie pierwsze skrzypce grały rady zakładowe i organizacje związkowe, a ekonomiści mieli g. do powiedzenia, lub też wcale ich tam nie było, bo "państowymi zakładami" zarządzali politycy wszelkiej maści.. Pokażcie mi fabryki na tym "Zachodzie", gdzie związkowcy mieliby tyle do powiedzenia, co w ich polskim odpowiedniku. Kopalnie? M. Thatcher pokazała, że społeczeństwo nie musi utrzymywać nierentownych struktur, u nas trwa to ciągle. Rocznie 6 mld zł przeznaczanych jest na dopłatę budżetu do tej właśnie branży, 15 lat temu było tego jeszcze więcej. Dziwi was dług? Mnie nie. Nie sztuka mieć fabrykę, sztuką jest osiągnięcie rentowności w tej fabryce. Zapytajcie właściciela np. TIRa, ile zarabia na jego posiadaniu ( na samym fakcie posiadania, bez używania go do pracy). Zdziwicie się, ile trzeba pieniędzy wydać, żeby coś takiego utrzymywać, gdy TIR nie robi kursów. Wasze wspaniałe fabryki i stocznie to takie TIRy, które stały na placu.