Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Reforma OFE. Szydło: to tylko ratowanie budżetu

Reforma OFE. Szydło: to tylko ratowanie budżetu

Wyświetlaj:
NIK-e / 31.0.45.* / 2013-10-18 09:06
Budżet z emerytur, czy emerytury z budżetu? Oto jest pytanie!
grizbej / 89.76.254.* / 2013-10-17 16:41
I kto tak skomli z powodu zmian w OFE ?
Skomlą tylko ci, którzy tracą dochody z tych żródeł, bo emeryci, którym obiecywano wakacje pod palmami mogą sobie odpocząć pod palmą jak ją znajdą w smietniku lub pod palmą na rogu Alej i Nowego Światu.
I wyszło tutaj szydł9o z worka
tymc / 89.75.123.* / 2013-10-17 09:17
Zajmuje się finansami i zaawansowaną matematyką od 16 lat. I w zasadzie na 86,75 % mogę przewidzieć co będzie na rynkach w najbliższych latach, takie mam modele :-p. I albo Pan Rostowski i Tusk to genialni finansiści, albo mają wielkie szczęście. Bo TO co się zapowiada na światowych rynkach na najbliższe 12 lat to... "sushi". A to, co zrobili z OFE, to najlepszy prezent dla Polaków. Pan Balcerowicz,... przegrał w latach 90 fatalną reformą prywatyzacyjną i przegrał fatalną reformą emerytalną, a Buzek przegrał fatalną reformą edukacyjną. Tak się dzieje kiedy teoretycy biorą się do działania.

O emerytury bym się nie martwił, bo przy tym zużyciu węgla i tym zapyleniu całej Polski, nie będzie ich komu wypłacać.
kijwmrowisko / 87.205.248.* / 2013-10-17 10:16
"Teoretyk" Balcerowicz:
- zlikwidował hiperinflację
- przywrócił wartość złotówce
- napędził koniunkturę gospodarczą
- spowodował zapełnienie półek w sklepach
- rozwinął na skalę masową działalność gospodarczą
i jest jak do tej pory jedynym ministrem, który zapowiedział co zrobi, zrobił to i osiągnął zapowiadane efekty.
A w latach 90-tych nie przegrał "fatalną reformą prywatyzacyjną i emerytalną", bo w tym czasie był odpowiedzialny głównie za politykę monetarną z czego wywiązał się koncertowo natomiast został utożsamiony - jako minister finansów - z całością problemów związanych z transformacją ustrojową. Z kolei nie mógł przegrać w latach 90-tych reformą emerytalną, bo raz, że reforma weszła dopiero w 1999 r, a dwa, że gdyby zostały spełnione jej założenia (czyli doprowadzona tej reformy do końca), to dziś najprawdopodobniej nie byłoby problemu. Niestety wszystkie późniejsze rządy nie zrobiły nic w tym kierunku, szczególnie w latach 2003-2007 kiedy nie wykorzystano ogólnej koniunktury gospodarczej - idealnego momentu na przeprowadzenie trudnych ze społecznego p-tu widzenia reform finansów publicznych. I mamy to co mamy.
Adam222 / 89.66.201.* / 2013-10-17 13:31
Ale ty jesteś debil. Reforma, która polegała na tym, że ludzie potracili całe majątki to nie reforma tylko grabież. Balcerowicz ograbił ludzi z pieniędzy i w ten sposób przywrócił równowagę. Czy to jest metoda? Za to powinien gnić w p******* a nie się pysznić na salonach.
bookbis / 31.2.107.* / 2013-10-17 18:02
A ja pamietam ,że za Balcerowicza nie było może zbyt ciekawie, bo pamietam ,jak mówił, że tylko dwa lata(teraz mija wprawdzie 35 lat),jednak doskonale wiedziałam,że raz na miesiąc mogłam kupić tyle a tyle jedzenia, raz na dwa miesiące pójśc z dzieckiem do kawiarni, raz na kwartał kupić dziecku buty lub inne ubranie. A dziś nie wiem czy starczy mi jutro na chleb
Waniek / 2013-10-17 09:01 / Bywalec forum
Ta pani w polityce to jedna wielka pomyłka!!! Rządowe strategie na temat ofe to również nic dobrego bo mamy wybór między zus a zus.

Najnowsze wpisy