mick8791
/ 109.173.210.* / 2015-10-29 11:03
Misiu, PIS przez całą kampanię obiecywał gruszki na wierzbie i inne cuda niewidy, a ciemne masy to łykały jak młode rekiny plankton! Co więcej PIS twierdził, że ma gotowe ustawy, ma koncepcję skąd wziąć kasę na realizację swoich obietnic, w zasadzie nic tylko jechać z koksem.
Stąd nie dziw się, że dostają pytania, na które przez całą kampanię mieli odpowiedzi... problem w tym, że po zakończeniu kampanii coraz więcej z tych odpowiedzi ulega zapomnieniu, reformy, które były już przecież przemyślane i przygotowane (projekt ustawy gotowy) nie są w tym momencie najważniejsze i "kiedyś do tego wrócimy" (jak chociażby wczorajsza wypowiedź odnośnie odwiecznej obietnicy kaczora - województwo środkowopomorskie... otóż ten temat nie jest już taki pilny).
Chyba cały pech PISu polega na tym, że dostali za dużo mandatów i mogą rządzić samodzielnie. I cały misterny plan w piz...u - nie ma koalicjanta, na którego będzie można zwalić winę za niemożność zrealizowania obietnic wyborczych...! A, że obiecywało się szeroko to teraz robi się problemik.
A co do "animatorów seksualności" - weź się nie ośmieszaj, bo nie ma takiego stanowiska w szkołach. Dodatkowo sprawdź sobie znaczenie słowa animator, bo chyba nawet nie zdajesz sobie sprawy jaki ciekawy zlepek słowny wkleiłeś.