Eksplorując efekty legislacji wprowadzanych na przestrzeni ostatnich 20 lat można być pewnym, że:
1. ustawy będą miały na celu umocnienie zamordyzmu i ograniczenie swobód obywatelskich i gospodarczych,
2. urzędnicy z definicji nieprzychylni przedsiębiorcom uzyskają nowe narzędzie nękania
3. ustawy będę niejasne, pełne dziur i błędów
4. tuż po ich uchwaleniu zacznie się korowód nowelizacji, który doprowadzi do bałaganu panującego nam obecnie
5.....
Czyż rozsądnie jest zatem czekać na konkrety, kiedy z góry wiadomo jakie będą?
Pozdrawiam.