Rządowy Tu-154 wrócił z remontu w rosyjskich zakładach Aviakor w Samarze. Nie wiadomo czemu samolot do Polski pilotowała rosyjska załoga.
- Mam tylko taką informację, że rosyjska załoga przyprowadziła i że jest to na podstawie aneksu podpisanego do umowy o remoncie. Natomiast nie mam bliższych szczegółów, kiedy to zostało podpisane i dlaczego - powiedział w RMF FM wiceminister Robert Rochowicz
Rosjanie dostarczyli około 40 tys stron akt, wciskając nam tzw siano- instrukcje obsługi TU-154, badania techniczne, przeglądy itp.
Czy tego typu dokumentów my niePOsiadaliśmy, czy jest to opium dla ludu by POkazać jak w POcie czoła pracją komisyje.