absfdheyr4
/ 195.117.16.* / 2010-05-06 15:57
zapewnił też, że w sprawach dotyczących katastrofy, które Polskę interesują mamy pełne możliwości działania.
Premier zapomniał tylko dodać, że strona poslka działa w niewielkim zakresie, bo polskie organy nie są tak naprawdę zainteresowane prowadzeniem śledztwa. Było, minęło - to jest cała filozofia prokuratury, a winę ponosi pilot - młody, niedoświadczony i zastraszony przez prezydenta. Ręka mu drgnęła, gdy do kabina weszła stewardesa i samolot niespodziewanie zanurkował. Najlepiej tematu dalej nie drążyć, bo jeszcze coś wyjdzie na jaw. Nawet amerykanie musieli na siłę wpychać nam swoje zdjęcia satelitarne (mówił o tym wczoraj gen.Polko), bo minister Klich nie był nimi zainteresowny. Jednym słowem najlepiej nic nie widzieć, nic nie słyszeć, a przede wszystkim nie zastanawiać się. Myślenie czasami boli ...