luc77
/ 89.167.46.* / 2010-01-27 15:09
W Polszy istnieje ciekawa optyka, albo państwo albo prywaciarz, hm powiecie, państwo złe, tylko prywatny inwestor może skutecznie działać.. można się zgodzić z tym, rzeczywiście prywatny inwestor dba o zyski, chwała jeśli tak jest. W naszej rzeczywistości istnieje inny problem, cała prywatyzacja, sens miałaby wtedy, gdyby państwowe zakłady trafiały na polskich inwestorów, którzy z kolei mogli by być konkurencyjni, mogli by choć na regionalnym rynku choćby CEFTY, konkurowac i jakiś procent mieć w sektorach rynku. A czy tak jest? No ciężka sprawa.. W tym sensie prywatyzacja jest wyprzedażą majątku ojców. Czy Francja Niemcy prowadzą taką politykę jak my? Czy koncerny niemieckie obecne na polskim rynku są w posiadaniu Rosjan Polaków Litwinów Hiszpanów? Dzika prywatyzacja akcentująca prawidłowości zarzadządzania na wolnym rynku jest mało optymistyczną wizją. Skoro prywatyzacja tak słabe przynosi efekty to coś z nią jest nie tak, może układy przechodzą do sprywatyzowanych spółek? Polacy to jacyś kretyni ( głownie elity władzy i ci poddani wpływom ideologizującym, choć nota bene nie zdają sobie sprawy z tego) Czesi obronili Skodę, Rumunia Dacię, a Polska?? Polska chwali się że produkuje wielkie ilości samochodów ... a de facto jest bez wyrazistym gniotem, FSO FSM, LUBLIN, nic nie mamy. wszystko upadło, wiele zależy od ludzi, wszystko zależy od ludzi,.,... ale... władza jest wielką świnią biegnącą do koryta