Proszę nam nie opowiadać bajek o prawidłowych przetargach,bo resort dobrze zna ich kulisy.Ci,którzy je wygrywali byli nastawieni wyłacznie na zysk i to w sposób piracki.Przecież tutaj powinna zadziałać prokuratura i ci ludzie powinni odpowiedzieć za przestępstwa gospodarcze.Resorty były do tego stopnia nieodpowiedzialne,że jeszcze chroniły zwykłych przestępcow,a więc stoją na tej samej pozycji i mają te same zarzuty.Jak były sprawowane kontrole budowy dróg czy mostów.Przecież za każdy odcinek robót był odpowiedzialny jakiś kierownik.Gzie spali inspektorzy nadzoru robót,bo bez ich podpisu nic nie mogło zostać oddane do użytku.Chyba,że brali kasę za podpis na protokole.Rozliczenie roboczogodzin,ilość wbudowanego materiału,odkrywki sprawdzające ilość i jakość materiału i dopiero podpis pana inspektora i wystawienie faktury.Czyli za tę jakość oddanych dróg,za opóżnienia wykonawca nie powinien dostać pieniędzy,a inspektor nadzoru powinien siedzieć za podpis na protokole.Pomijam już praktykowanie przez głównych wykonawców umowy z podwykonawcami,ogłaszanie upadłości,by nie płacić podwykonawcy.Ile ludzi i spółek musiało więc upaść.I minister Nowak o tym nie wiedział?Nie wiedział,jak przebiega proces budowlany?To po co jeżdził w teren,zamiast wysłać tam inżyniera budownictwa dróg i mostów.Pośpiech przed EURO i naciski premiera wymagały stanowczego "nie".Proces budowlany ma się toczyć zgodnie z reżimem technologicznym.Dlatego od zleceniodawcy,po inspektorów nadzoru wszyscy powinni odpowiedzieć za przekręty i niewywiązanie się z obowiązków służbowych.Tylko, że premiera Tuska nie stać na wywalenie i obciążenie karą za niedopełnienie obowiązków swoich ministrów.I ten rząd chce gonić Zachód?W czym i czym panie premierze i panowie ministrowie? M.B.ale W.Czyli PZPR wiecznie żywa.

"popłynął" ? srsly?