Pabellos
/ 83.136.224.* / 2010-09-02 09:55
I odpowiedz na proste pytanie - czy państwo jest w stanie,
czy jest gotowe przejąć opiekę nad tymi ludźmi. I czy zrobi
to taniej.
Sądzę, a wrecz jestem pewien, że tak: jest wiele instytucji świeckich, państwowych a nawet profesjonalnych, które moga opiekować się tymi ludźmi lepiej i taniej.
Co do szkół prowadzonych przez KR-K, to nie znam takiej, która jest w całości utrzymywana przez państwo: w wielu pobiera się czesne (bardzo wysokie, dochodzące - z internatem - do poziomu 2,000 zł/mc), co oznacza, że te przybytki siorpią kasiorke z dwóch źródełek.
Religia w szkołach i gimnazjach także jest opłacana przez wszystkich, choć wartość dodana z tych lekcji jest bliska 0.
Ale najwiekszym grzechem jest to, że oprócz Episkopatu nikt nie wie, ILE tych wszystkich transferów jest!!! Owsiaka, PAH, wójtów i dyrektorów piekarni bada - czasem jednocześnie - kilka instytucji, a księciolków - NIKT!!!
Stąd mój apel! Pochylmy sie nad dą kasiorką! Zweryfikujmy, co idzie na utrzymanie hospicjów, a co na nowiutkie osiłki marki volvo dla szeryfów w czerwonych myckach.