Rząd na siedem lat?

Money.pl / 2006-04-30 12:00
Komentarze do wiadomości: Rząd na siedem lat?.
Wyświetlaj:
POwiec / 212.76.37.* / 2006-05-01 16:12
Kaja pisowczyku, jestes niemądra mówiąc delikatnie. Wszędzie na świecie buduje się tunele, bo one doskonale rozładowują zakorkowane ulice i ułatwiają dojazd do mostu. Jak nie chcesz to nie jeżdzij. I tu pytanie dla ciebie. W czasach gdy rządziło PO plłaciłaś identyczne podatki jak w czasach gdy rządził pis - identyczne. I co powstalo za rządów PO - jeden most, drugi most, trasa siekierkowska, tunel ktorym dzisiaj jezdzisz, a gdyby byla druga kadencja bylaby obwodnica, most polnocny istadion narodowy. a co zrobil kaczynski w czasie kiedy placilas te same podatki i nic a nic nie zmienilo sie w twoim budzecie domowym??? KACZYNSKI NIE ZROBIL NIC ZA TWOJE PIENIADZE!!! jest leniem i nieudacznikiem!!! wnioski zostawiam mądrym państwu. PO znaczy inwestycje za te same pieniadze ktore wezmie od was pis i nie zrobi nic!!!
leokadia / 83.22.250.* / 2006-05-01 15:49
Siedem lat?
Toż broń nas Panie Boże.
warszawianka / 83.24.9.* / 2006-04-30 16:36
Oni inaczej nie potrafią. Co innego krytykować, co innego budować, jak się buduje i to z koalicjantem, to nalezy szanować koalicjanta. A oni chcą wszystko zagarnąć. Jestem przekonana, że koalicja długo nie potrwa. Tak wyglądały rządy Kaczyńskiego w Warszawie. Z utęsknieniem czekamy na wybory samorządowe i odsunięciePiS od władzy.
Kaja / 83.31.43.* / 2006-04-30 22:00
Chce Pani pewnie kolejnego tunelu wzdłuż rzeki (cudo na
skalę światową za niezłe pieniądze (nota bene nasze) który
wybudowało PO. Gratluję dbalosci o moje pieniądze
stern / 83.22.217.* / 2006-05-01 09:47
A może odpowiada Pani totalna degrengolada i nicnierobienie dominujące w czasach panowania ostatniego prezydenta Warszawy? Chociaż ,nie! Kolesie coś tam robili jednak! Potrafili świetnie zadbać o swoje interesy czego wymownym przykładem jest Praga.
nonookie / 212.182.63.* / 2006-04-30 12:01
Tyle czasu minelo juz od wyborów, a oni nadal bawią się w "podaj mi rękę lub mnie opluj" zamiast zając się prawdziwą, konstruktywną polityką mającą na celu przekształcenie pańśtwa polskiego w coś przynajmniej 'ciut lepszego'...
Ja / 83.27.159.* / 2006-04-30 12:46
Problem w tym, ze caly czas nie znamy prawdziwego obrazu wydarzen. Tak naprawde nie wiemy, kto komu reki nie podal (czy PO PiSowi, czy PiS PO, czy obie partie). Wiemy, ze jest sporo przeciwstawnych sil (ABW, WSI, dawne obozy SB, czesc przedsiebiorcow z panstwowymi kontraktami, niektore media jako narzedzia, mafie itp).
Dlatego na powyzszy post odpowiem tak: Moze nie zajmuja sie "prawdziwa, konstruktywna polityka", bo... jest trudno? Bo... nie moga? Moze jest uklad sil (jak w fizyce, nie chodzi mi o zadne teorie spiskowe, po prostu o niemal fizyczny uklad sil), ktory uniemozliwia takie zgranie sytuacji, aby wszystko "szlo jak po masle"?
No, ale to tylko zbior takich wolnych mysli, co ja tam wiem :)

Najnowsze wpisy