jahu
/ 83.26.140.* / 2005-11-17 22:44
No patrzcie, lekarz a jak dokładnie wyliczył, ile to lat trzeba na uzdrowienie naszej chorej służby. A może odpowiedzialne politycznie byłoby przedstawienie strategii i planu dojścia do stanu jako takiej kondycji opieki zdrowotnej, w tym co planuje się dokonać w czasie kadencji rządu w poszczególnych latach. Zamiast tego pustosłowie i rzucenie cyferki 'siedem', skądinąd uważanej za szczęśliwą. A dlaczego nie 8 albo 5 i 1/2? A przy jakich parametrach demograficznych, czy ekonomicznych? I jeszcze te dwa lata [słowo honoru profesora] na opracowanie i przepchnięcie stosownych ustaw tudzież uplecenie koszyka usługo-standardow - to po co się lazło do tej władzy i z czym? Przygotować się nie chciało? Pan profesor nadaje się do kierowania resortem zdrowia jak jego sławni poprzednicy, oczywiście lekarze i oczywiście niekompetentni.