Forum Polityka, aktualnościKraj

Rząd przenosi obchody 4 czerwca

Rząd przenosi obchody 4 czerwca

Money.pl / 2009-05-07 14:00
Komentarze do wiadomości: Rząd przenosi obchody 4 czerwca.
Wyświetlaj:
antydekiel / 78.30.84.* / 2009-05-08 09:35
Mówcie sobie co chcecie. Ale wszystko zaczęło się na Wybrzeżu i tam powinna być obchodzona rocznica. A Kraków.... z tego co pamiętam robotnicy z Nowej Huty niezbyt chcieli solidaryzować się z tymi z Wybrzeża i o strajku zaczęli myśleć dopiero gdy na pociągach jadących z Wybrzeża przeczytali że są tchórzami. Brawo dla Cudaka Donka za wybór miasta!!!!!!!!
o s a / 79.184.181.* / 2009-05-08 07:55
To już pociagi do Krakowa nie jeżdżą? Jak będą chcieli protestować, to pojadą i do Krakowa, przed Wawel. Elyta świetuje, a naród głoduje. Tak się nie godzi!
geraltkal / 2009-05-07 23:17
No tak , a najlepiej by było , gdyby zachodnie mocarstwa zatrwożone anarchią i buntownictwem stwierdziły , że pomóc nam może jedynie wybuch bomby atomowej. Brzydzą mnie te nowobogacko wybałuszone bebechy krzyczące :"hańba" i "na pohybel". Nie jestem oddany platformie i zamieszany w cały ten wyb"iórczy" chłam , ale jeśli mam być szczery - wstyd mi przed pysznymi przedstawicielami zachodnich mocarstw manifestować nasze kiełbasiane prostactwo demonstrantów
Polak Mały / 91.142.200.* / 2009-05-07 21:50
Abstrahując od tego czy do Stoczni dopłacać należy, czy nie, Gdańsk, Stocznia Gdańska oraz Stoczniowcy odegrali w historii Polski znaczącą rolę. Postępowanie Pa... Premiera przypomina mi nieco anegdoty na temat malowania trawy przed pochodem z okazji pierwszego maja. Niestety z przykrością obserwuję że partia polityczna przedstawiająca siebie jako awangardę liberalizmu w Polsce dryfuje w kierunku metod charakterystycznych dla ustroju, który dzięki brawurowej odwadze między innymi Stoczniowców został 20 lat temu w Polsce obalony.
autor1967 / 213.238.125.* / 2009-05-07 21:35
Co ja mam powiedzieć BRAWO, BRAWO, BRAWO dla Bernarda+
Bernard+ / 83.22.101.* / 2009-05-07 20:54
Wszystkich poniżej dyskutujących, którzy tak domagają się pomocy państwa w postaci miliardowych dopłat z budżetu, aby za tą pomoc zapłacić długi stoczni, uprzejmie zapytuję: czy gdybyś był jedynym prywatnym właścicielem stoczni to dopłacałbyś rocznie do jej posiadania przez 20 lat po kilkadziesiąt milionów złotych, aby jako właściciel być dobrym dla załogi i spełniać postulaty związkowców?
A jeżeli tak to skąd brałbyś te kilkadziesiąt milionów rocznie na to dopłacanie? Co Polski podatnik pracujący w ponad 2 milionach małych prywatnych przedsiębiorstw zatrudniających 3 miliony osób pracujący za płacę minimalną 1276 zł brutto lub kilkaset złotych więcej ma z tego, że Polska posiada państwowe stocznie? Przecież gdyby Polska nie posiadała stoczni nie musiałaby ich dotować i pokrywać ich długów a zebrane od pracujących podatki mogłaby zainwestować w to, czego wszystkim polakom brakuje. A lista tych braków jest długa i każdy codziennie widzi, że na coś, co służy wszystkim Polakom nie ma pieniędzy. Jeżeli coś powinno służyć wszystkim obywatelom to w pierwszej kolejności na takie cele należy przeznaczać wspólne pieniądze zebrane z podatków. Zaś okradanie wszystkich Cichych i Pracowitych Polaków, aby fundować ponad przeciętny poziom życia tylko kilkuset tysięcznej grupie awanturujących się i stale protestujących i strajkujących i przez to niemających czasu pracować to nie jest uczciwe sprawowanie władzy. Nie może rozwydrzona i zdemoralizowana latami przywilejów mniejszość żyć 20 lat kosztem pracowitej większości.
Dlaczego to cały naród ma żyć biedniej, aby tym, którzy swoją pracą nie potrafią zarobić na koszty swoich wynagrodzeń, swoich świadczeń socjalnych i przywileje branżowe w rodzaju 13-stek a także nie potrafią po sprzedaniu swoich produktów zapłacić terminowo za zużyty prąd, gaz, wodę i różne materiały oraz nie płacą regularnie składek na swoje emerytury pokrywać ich straty? Dostaliście stocznię a przez 20 lat nie potrafiliście pracą w niej zarobić na utrzymanie tej swojej stoczni - to, dlaczego szewc, stolarz, mechanik samochodowy, murarz, i ogrodnik ma do was dalej dopłacać?
Bo jeżeli pieniądze podatków idą na dopłaty do nierentownych zakładów państwowych to Państwo Polskie nie ma, za co remontować dróg, nie ma, za co wyposażyć szkół, szpitali, nie ma na paliwo dla radiowozów policyjnych nie ma na nowoczesne karetki pogotowia, i Polacy płacą podatki większe niż inne narody a żyją w państwie gorzej urządzonym i gorzej im się żyje niż narodom płacącym mniejsze podatki. Ale inne narody nie muszą utrzymywać 1miliona ( stoczniowców, górników, kolejarzy, hutników z Siemianowic, Ursusa, PKS-ów i różnych tp) deficytowych miejsc pracy w państwowych zakładach. Nie muszą utrzymywać pół miliona 45 letnich emerytów. Nie mają tak złej relacji ilości osób pracujących przy wytwarzaniu produktu krajowego czy inaczej mówiąc dochodu narodowego do podziału do ilości osób, które trzeba utrzymywać bez pracy. Już wiele lat temu Peter Drucker napisał w podręczniku akademickim „ firma, która nie przynosi zysku przez kilka lat jest pasożytem społecznym albowiem więcej od społeczeństwa pobiera niż społeczeństwu daje” taka firma zubaża, więc społeczeństwo, bo przejada owoce pracy innych grup społecznych pracujących lepiej a zarabiających skromniej. Jaki sens otrzymywać firmę, która nie potrafi przez 20 lat pracować tak aby zarobiła na swoje wydatki? Przecież ta firma otrzymała wiele miliardów dotacji i zwolnienia z podatków i składek ZUS i nadal nie jest zdolna do życia o własnych siłach jako samodzielne samorzadne i samofinansujące się przedsiębiorstwo.
nie podam nazwy uzytkownika / 81.26.29.* / 2009-05-08 14:32
Prawda bolesna ale prawda jest taka jak Bernard+ przedstawil. Zadna kasa nie bierze się z niczego (tylko Lepper umie tak zrobić - dodrukować :D:D ) - jak stocznie mają otrzymać kolejne zastrzyki, to inni muszą na to zapracować i na to wyłożyć kasę! Nie wiem czy stoczniowiec zgodziłby się aby podniesiono mu podatki, bo "zakład produkcyjno-usługowy z wiloletnią tradycją - wizytówka regionu DzikieBieszczady" potrzebuje wsparcia z budżetu państwa - czyli również i ze stoczniowca podatków. Nawet człek nie znający się na polityce wie, że jak komuś dajesz wędkę i nie chce łowić ryb to "kij mu w oko" - wg mnie stocznia otrzymała dotychczas wystarczająco wiele wsparcia - nie powinno się narzekać, ze panstwo o niej zapomnialo. A teraz pozostaje - niestety - sprzedaz za duzo mniejsze pieniądze. Przykre ale tak jest i koniec. Nie ma tu już miejsca na 'ratujmy miejsca pracy', 'bezrobotne rodziny', 'glodujące dzieci' itp. Byl na to czas wczesniej.
A Kaczorek ma motorek / 85.221.175.* / 2009-05-07 22:22
Panie Bernard+ teoretyzuje Pan a pomija istotę prawdziwego problemu ludzi pracujących fizycznie którzy na decyzje administracyjne własnych zakładów pracy mają niewielki wpływ
Stoczniowcy,Górnicy, Kolejarze...Pracują po 8 godz. z socjalem a inni po 10- 12 bez rejestracji zwodzeni że za miesiąc podpisze się z nimi umowę
Wszyscy oni zarabiają zdecydowanie za mało. Ich pensje to prawdziwe ochłapy
Ile ludzi w Polsce pracuje fizycznie a ile na jednego wypada umysłowo?
Bez tych ludzi nie dało by się zbudować żadnej administracji bo nie miał by kto na nich robić . Punkt widzenia zależy od punktu patrzenia!
Panie Bernardzie proszę sobie popracować przez rok po 10-12 godz dziennie fizycznie to poczuje Pan że z dnia się nic niema a dochody ledwo wystarczają na skromne utrzymanie, poczuje też Pan jak zdrowie uchodzi z Pana, wtedy może uda się Panu zrozumieć smak chleba tych ludzi
raq007 / 87.105.182.* / 2009-05-08 12:08
Proszę nie cierpieć, proszę się zwolnić, na szczęście nie jest Pan niewolnikiem i to samo polecam reszcie marudnych stoczniowców itp.
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-07 21:21
Obawiam się, że ci tak chętnie rozdający publiczne pieniądze na stocznie, górnictwo czy kolej mogą nie zrozumieć powyższego tekstu, bo pewnikiem sami podatków nie płacą.

Ale ja się do Pana przyłączam i w pełni popieram, bo mam już dość płacenia na to towarzystwo wzajemnej adoracji.

Ale czy w sejmie w końcu kiedyś taka większość nastąpi, która będzie w stanie sprawiedliwość w Polsce zapewnić i jeszcze nie natrafi na opór rządzącego pałacem prezydenckim?
Artur Turek / 85.14.98.* / 2009-05-07 21:16
Święte słowa. Mnie też nikt nie dotuje, jakoś sam muszę robię radzić, a jak nie mam pieniędzy to komornik na karku...
Wapniak / 2009-05-07 20:07 / Tysiącznik na forum
NIe pamięta wół jak cielęciem był.....
lolek000 / 2009-05-07 19:35 / portfel / Tysiącznik na forum
..i doprowadza Polskę do ruiny. Wie to doskonale. Wie też, że robotnicy to wiedzą i dlatego się boi.
Jako premier odpowiada za wszystko, co się w Polsce dzieje: dobregi i złego. Sam tego chciał - nikt go nie zapraszał ani na siłę nie trzyma.
Jak mu się polscy robotnicy nie podobają to niech spada do Niemiec - tam powinien poczuć się jak w domu ten pół Niemiec, jak go M.Schulz nazwał w wywiadzie dla Rzepy (http://www.rp.pl/artykul/298371.html).
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-07 20:51
Ty jesteś pewnie ten robotnik co to łoży na związkowych leni górniczych, stoczniowych i kolejarzy?
lolek000 / 2009-05-07 20:55 / portfel / Tysiącznik na forum
Moi rodzice zakładali solidarność w mojej rodzinnej miejscowości.
Wychowali mnie dobrze a nie po niemiecku.
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-07 21:36
A poza tym, cieszę się, że Cię wychowali dobrze ale czy to jest odpowiedz na pytania?
Czy jest sens się przerzucać na takie argumenty, że Cię wychowali nie po niemiecku? Chcesz pokazać, że jesteś z "lepszego podwórka"? Już to chyba gdzieś słyszeliśmy.
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-07 21:29
Proste pytania:
czy Ty jesteś pewnie ten robotnik co to łoży na związkowych leni górniczych, stoczniowych i kolejarzy?
Czy Ty dopłacasz do wczesnych emerytur ze swoich podatków?
Czy Ty płacisz na służbę zdrowia i z niej nie korzystasz, bo firma zapewnia ci dodatkowo prywatną ponieważ chce mieć zdrowego pracownika?

Gratuluję rodziców ale powiedz mi szczerze, czy Ci się nóż w kieszeni nie otwiera, kiedy widzisz, że Ty masz pracować do 65 roku życia a górnik po 15 latach na emeryturę może iść? I on ma 13 i barburkę i deputat węglowy i jeszcze chce więcej?
Czy wiesz, że związki zawodowe w JSW kosztują 6,5 mln zł rocznie i Ty za to płacisz w cenie węgla czy prądu?
Czy nie widzisz, że stocznie były dotowane przez państwo od n lat i nigdy nie przyniosły dochodu?
Czy nie widzisz, że DB Schenker Rail przewozi jedną tonę towaru zatrudniając połowę tego co PKP Cargo a kolejarze chcą dopłat? Czy wiesz, że na kolei jest 15 związków zawodowych i Ty na nie płacisz?

Takie proste pytania - przemyśl sobie je i zastanów się, czy w Polsce jest sprawiedliwość wśród wszystkich grup zawodowych?
lolek000 / 2009-05-10 21:31 / portfel / Tysiącznik na forum
Wszystko pięknie, ale powiedz mi, po co było obiecywać to wszystko? Podwyżki dla wszystkich i raj na ziemi? To właśnie ci zwykli ludzie, którzy w to wszystko uwierzyli teraz przecierają oczy ze zdumienia i maja prawo protestować.
yuki / 77.65.44.* / 2009-05-10 21:44
Każdy polityk przed wyborami obiecuje cuda dla wszystkich. W Polskich realiach najważniejsze, żeby nie szkodził za bardzo i moim zdaniem rząd pana Tuska jest najlepszy jaki mógł być rząd w obecnej naszej sytuacji.
lolek000 / 2009-05-11 15:48 / portfel / Tysiącznik na forum
Bóg jeden to wie, ale ja to oceniam tak, że Tusk bardziej psuje niż buduje.
JAW / 87.206.57.* / 2009-05-07 19:33
Za trzy lata Euro 2012. Wtedy nie da się przenieść meczów, więc i zadymy nie uciekną, a świadkami będzie kilkaset tysięcy obywateli UE
burzę / 95.49.216.* / 2009-05-07 18:54
tak ze trzy lata temu nawoływał,na Węgrzech wtedy demosnstracjie antyrządowe się odbywały,i temu komuś zamarzyły się podobne w Polsce,kto sieje wiatr ten zbiera
dareg / 87.207.175.* / 2009-05-07 18:45
ludzie !
a co my mamy świętować 4 czerwca ?

czy to , że grupa skazanych na porażkę aparatczyków z pzpr oddała władzę polityczną w zamian za przejęcie na własność majątku państwowego ?
a może to, że grupa pzpr-owców dogadała się przy okrągłym stole z byłymi pzpr-owcami (michnik, kuroń) ?

a pamiętacie tych frajerów co nadstawiali karku za tzw. wolność, z wybitymi zębami i odbitymi nerkami doczekali w III RP 500 zł emerytury podczas gdy ich oprawcy pobierają zasłużone świadczenia w wysokości 5000 zł ?
Zdzich / 2009-05-13 18:24 / Bywalec forum
Nie wiem ile masz lat. Ale ja pamiętam doskonale grudzień 70 wtedy byłem w wojsku i tak się trafiło, że z mojej jednostki koledzy zabezpieczali łączność dla czołgów w Szczecinie. Jak przyjechali to nie mogliśmy uwierzyć ich opowieściom, że robotnicy podpalone butelki benzyny rzucali na czołgi. I do tej pory nie wieżę gdyż nie mam potwierdzenia. Pamiętam sierpień roku 80 i uważam, że Solidarność chce zawładnąć wszystkimi rocznicami.
A 4 czerwca powinien być świętem narodowym naszym całego narodu, wywalczonym przez cały naród, który wypowiedział się przeciw narzuconemu ustrojowi. I to święto 4 czerwca powinno być czerwoną kartką w kalendarzu tak jak było 22 lipca. 22 lipca było świętem upamiętniającym nam narzucenie czyjegoś ucisku, a 4 czerwca nie jest dniem narzucenia czyjeś woli, tylko narodowego zrozumienia, że byliśmy uciskani i w tym dniu mieliśmy prawo wypowiedzieć się po czyjej jesteśmy stronie. I nie wypowiadaj się o Kuroniu czy Michniku bo przy okrągłym stole był też Kaczyński, Modzelewski i dużo innych osób. I to, że przy okrągłym stole zostały podjęte takie czy inne decyzje, następstwem tego były wolne nie przymuszone wybory, w których właśnie wypowiedział się cały naród a nie tylko Solidarność. Jeszcze raz podkreślę, że to powinno być świętem całego narodu i tu do tego nie ma nic Gdańsk, Solidarność. Zaczątkiem tego dnia nie była tylko Solidarność lecz także czerwiec 56, grudzień 70, Radom, Ursus 76 i dopiero później Solidarność 80. I właśnie ten dzień stał się początkiem tego, że możesz pisać teraz wszystko co Ci ślina na język przyniesie.
jan kowalski / 2009-05-07 18:40 / Tysiącznik na forum
Tusk, nie wydziwiaj, przecież jeśli zechcą, to i w Krakowie Ciebie znajdą. Zresztą bardzo blisko będzie miała do Krakowa brać górnicza!! Nie tędy droga. Osobiście jestem przeciwnikiem bandyckich metod związków zawodowych, siłowe wymuszanie przywilejów i nienaleznych pieniędzy, ale jestem jeszcze większym przeciwnikiem tchórzostwa i chowania głowy w piasek.
an-ma / 93.157.75.* / 2009-05-07 18:39
zamiast przenosic lub tez dzielic niezrozumiale uroczystosci to przeciez mozna wlaczyc protesty do obchodow, niechze ci ze swiatowego swiecznika poczuja jak to wowczas bylo - to taki prosty sposob wlasnego PR cudzymi rekami, a swoja droga to stoczniowcy maja racje a ze odpowiedzialnosc spada zawsze na tego co ostatni to wlasnie teraz tak goraco musza protestowac
Pozro / 217.132.19.* / 2009-05-07 18:31
I TO MA BYC PREMIER? NIE DOSC, ZE SEPLENIACY I PILNIE POTRZEBUJACY POMCY LOGOPEDY PAJAC, TO NA DODATEK TCHORZ !!! I TO WE WLASNYM MIESCIE, Z KTOREGO POCHODZI BOI SIE LUDZI !!!! I TAKA KANALIA MA BYC PREMIEREM 38-MILIONOWEGO KRAJU??? TAKI KROLIK, KTORY CHOWA USZY JAK KTOS GLOSNIEJ KRZYKNIE?
jan kowalski / 2009-05-07 18:27 / Tysiącznik na forum
Rudy, tchórzliwy pajac. Wszedzie w Europie, w Brukseli, na szczytach G7, na niemal każdej większej imprezie politycznej odbywają się manifestacje i protesty. Jakoś tam sobie z tym radzą bez większych problemów, ale masz pryszczaty wódz tego nie potrafi, trzęsie gaciami przed garstką związkowców. Gdyby miał jaja, to usiadłby przy stole i spróbował rozwiązać problemy i to nie tylko stoczniowców, ale w kolejce czekaja lekarze i służba zdrowia, mundurowi, nauczyciele i wielu innych.
A tak nawiasem, co Kraków ma wspólnego z tymi obchodami, przecież to do dziś komusze zagłebie, tam praktycznie nigdy, nikt nie odważył się zaprotestować przeciwko bolszewizmowi. Mozna było wybrać np. Lublin, Szczecin czy Poznań, ale i na to zabrakło mu odwagi.
kemikalbrader / 2009-05-07 20:19 / Bywalec forum
Usiąść przy stole i rozwiązać problemy stoczniowców... no jasne! Że też wcześniej nikt na to nie wpadł. Może więc Pan, Panie janie kowalski usiądzie przy tym stole i w swej nieogarniętej mądrości rozwiąże problemy stoczniowców.

Związkowcy ze swoimi przewodniczącymi, to jest banda roszczeniowo nastawionych nierobów. Z tymi ludźmi nie da sie rozmawiać. Virtual Reality to dla nich nic nowego.

... i proszę mi nie imputować, że g...o wiem. Dawnymi czasy, gdy nasza firma starała się o przejęcie zakładu, w którym egzystowało bodajże 5 związków (na 200 ludzi), jednym z warunków zgody związków na przejęcie było BIURO Z WIDOKIEM NA LAS DLA PRZEWODNICZACEGO! W zakładzie przemysłowym! Las!
P@weł / 87.19.68.* / 2009-05-07 18:39
Nie wiem czy słyszałeś o takim człowieku jak Karol Wojtyła, który był biskupem Krakowa? Czy słyszałeś o tym jak on przyczynił się do obalenia komunizmu? Czy słyszałeś o tym jak Kościół walczył z komunizmem? Jasne, że nie kilofami i pięściami, ale jak myślisz, że komunizm upadł, bo stoczniowcy wyszli na ulicę, to radzę poczytać trochę na ten temat... "tam
praktycznie nigdy, nikt nie odważył się zaprotestować przeciwko bolszewizmowi" - żenada i brak słów
do początku nowsze
1 2 3

Najnowsze wpisy